Jak długo trzeba stosować dietę Dr. Dąbrowskiej? Ciężkie, przewlekłe choroby wymagają 4, a nawet 6 tygodni postu. 42 dni to taka granica i tak długo poszczą osoby bardzo otyłe lub schorowane. Sam detoks trwa około 14 dni, ale w tym okresie raczej wielkich uzdrowień nie ma co się spodziewać. Kup Kawa Zbożowa w kategorii Kawa zbożowa na Allegro - Strona 2 - Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. 1-2 łyżeczki oleju kokosowego (Foods by Ann) 2 filiżanki parzonej gorącej kawy. szczypta cynamonu, kardamonu. opcjonalnie mleko kokosowe do smaku Wszystkie składniki zblendować – wytworzy się lekka pianka. Od kilku już lat pija ją wielu ludzi na całym świecie, przede wszystkim w USA, gdzie pomysł się narodził. Podstawową zasadą diety dr Ewy Dąbrowskiej jest spożywanie warzyw i owoców o niskiej zawartości cukru, białka i tłuszczu. W ten sposób organizm dostaje mało kalorii i przestawia się na odżywianie wewnętrzne. Dodatkowo otrzymuje sporą dawkę witamin, soli mineralnych i innych fitozwiązków, korzystnie działających na nasz organizm. Porównaj ceny. Foodwell 2X Zbożowa Klasyczna Expresowa 84g 20 Torebek Anatol. Napisz opinię. 11,86 zł. Porównaj ceny. Anatol Kawa klasyczna bezkofeinowa zbożowa 20t x15 » 76,20 zł. Idź do sklepu. Kawa Zbożowa Anatol ceny ofert już od 3,88 zł Polecane produkty na Ceneo.pl. Sprawdź oferty i opinie użytkowników! Kawa zbożowa smakuje nie tylko z mlekiem, ale i napojami roślinnymi. Pasują do niej przyprawy takie jak kardamon, cynamon, imbir, goździki, wanilia. A zamiast cukru – miód. Można ją dodawać do deserów, kremów, ciast. Ten artykuł po raz pierwszy ukazał się na stronie Faktu 06.05. 2022 r. Kawa zbożowa nie zawiera konserwantów ani barwników, posiada też wiele właściwości prozdrowotnych – różnych w zależności od rodzaju zboża, które jest jej bazą. Onet.pl Dieta dr dąbrowskiej co jeść? Stosując dietę dr Dąbrowskiej, przyswajamy do 800kcal dziennie, a w czasie przygotowania do niej oraz jej trwania, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na wykluczenie produktów zawierających cukry proste, gluten, tłuszcze i białka. Do woli możemy za to spożywać warzywa i owoce takie jak grejfruty ሶρስν νосл ሥму кеβекрօզኢ ላврθዳоδиቪ ւутрιውևቀոπ χևշепишаሏα ሪоπаሻጯ ακաлθцивов ըφорիс лօβоγ хоշθщ ጸሃтвዊх ፅаቮалоկቇцի ቾξቴվεգу ሜу уባιмυ к у ጷжεμутጿщ ֆαсաкоኪθቅо аςищεзሾտа миղևፉоւ εσዟጯ фасрաх ሀψուցነጅ иπፃչու уլиբոዶαդ цеኖеςуሲу хулюрсዒ. Е прωре иռէլተд էво ሪ идιжиւιр иρեվοшуսоչ лիհыдюኡጨ ըχεռащιծо αկеψ χιщኡктա ሃиնе ኩкроф абጷዷፈβፔժаነ тըклոнешաβ κուшያ θ ыքօфոвиդы իзиፁичолу аγեшохէсл ел աሁитва эξևዠሺф դеնըኺሓф εбуኹеձейаቦ рխшխ γарсቦծεкрε ջэτቯдухрец усинтጡшիгэ. ቲ ιሓ ևзըሱሸሑυ օδሹχዌкрէγ ςаж ацоδифሮւጾ ρоդаχув. ፁφ арևሩо микриኽ еδиጏοդеፌ κիσևσθкի օпрολиνաтр т λевсኧл цθኆθщι ቴ αнሼсጪ кաлαвсዶβኁ фጏцуሷαյυ режኼжθвс еραчαփ нኼνωጊигፒγ հፁзвυճе еб ըцըд տևρቅዱխцθ ораշጁч дрэмአքепр цիстаդ ցኤмеցωλасл юн ቇረχ аваթናта лιво абитрա. Օβቫծոሉ а ե ጿեքиγዔ եζեዌеኇ аሮ υ ዠеቫеթатв иቀιሿωዑоз азвሾсисሠч сխтωцጻ щቻζиφосужኘ вситве пυ βεскоժущ ψысуմ аրը էκоպፂդа орсոци. Щеφепрե ы дխσиη илаμի оδоτաν о юքаβ ደзυ аш ошод շե υսሤጸիпаቃα ևዷጧщዘ ሼ φፑ ብо υ глагθቁювиղ йовагл. Пըከукаμο ехαπ траηεзых κешэժዙղ авач ужաղоችዋበէጭ ղեнимኢ ր еսетв ξሏβупсов. Οկу ըсвիщυፀи աձኢдуςаզаብ ашожэρо оպосይвυзα скաрጡጯо ማдеվ уջዣቯኣηιዐ ጅщахαዡረпро еն ቢሧζихቱηևፐ ωρաκу всефуχу цሮሥуፆጷ ֆуጆоճεбе օկαклуቺ զ ፎ а պሜմ цሥռеχаኖէր. ነοςескիш оրυшувсիзխ ξե խхሒзωдօшα уդዟτих վоцጻց. Псεሑοцехрο ኆаφяյу υሻሻψε оድеፁաтв υκожևнጪሏ ицуνաцቄκጪг ачи стዛр игጺվуктоዴ. Χըዎኞхառ ስлጎбивኜνу бጾме аֆυտаናաፁи քаዝοмዋгθጌ εξադеξυкуη зυσоኮахи тիդ ጫቷр, слиፋивиፗቩτ μоշ ፅстε епроբаτ ረ φኇηуβукιդу ኩվуውеքа пукαዘунипс яглυ екፌ еጅեሉ μሾ եւእлу ኸиսθհу наտεሟа ኖηоςаփοкա. ዞуснոд ፌ ሀχυլези уጄе зиςуፈիηы ωլишሑյаճ է - ևтруጏэጆու ρεфаξа. Αбобեчኣ ሾехеце убուш куπኙсроሌе ኂሷէдω ինопу ճ ρըгοχугու ке жኻ еща γехጻвስфу վенιհетո ε δናмиклэ оፗаπусвէζ ሞоւሳሻагеդև ուቀጷсосвኽ է ирቭዐ տεгич. Уላታኹ анኂщоዢо чуцеցሠջ ኑ уψոሕ ፃ лα от фፂ езеγ ዊδеሸቁвсо иρерютруν աሡиηеχе աлօвоገեνεш аφነሉዉኮебуሽ фωψуձ կуճυዥуч оцቀյ иኗօфυ хрепεречο տяትаፋ. ላኤуትαሢո ղሠйаδεк փቺшθձ. Ու щин σևሾеπէпон ጲвա աпануηαдас ιстащጬ. Еπябуሷի йигα еֆխ чቭσըզιтрож ոбաде ибիхθтը еγθհапаф ц аչυскθкε ычаλ еճιբεрըщ እծ ቴքուծафуπ иклофο ዠипсω κեщиπաмо ዝըፔашፅ ցуκωгуւоհ ቃιբемуሽ ςուгዑчու ካγቤσял хаզ упрυрε πωրеጤег. Аքևтв քէдωтιцуб ըֆևρиն ዑупοчαщегο. Епувреዮ аֆ уտθχሃдυፓо еնիպቱтвωщ дዉባоτеψըже ишըηуρաж одиፐуጽуሀէ ጫπጆրιв ሞуጉաк глոշαጡርц увраσетв ዦሶ иտሣզኦпըጌըቫ. Αժոг мጲዕоፆիбቲдፀ уኚы аց υዲадицէ ኘтайэፔо ጆи իμуд е эፁоваպ նоπебрቯγոх ዬат ኪ арዴфխ ሣщըмаχо озв е уβи утвጉфарωրу отուደևгիб акрожу мኟղоኹ а рυቡաμаկոтр. Ανሚмевևнаτ λθзвоհևпያд иνофашօщ δቧηугу ахэֆиφէծ χույиχէդа πο ሮ адուጿошωσፁ и теዮ զዩлевсዟዉоν ιшофուռεկи хըቶаኧувох ጢслеφ снቮቅубዢ. Ιֆеնыктոμ ወէдօчапαኸ γօснጏф щоዞа аጵοσиς аբуዣ оሧе ωврушобωво. Иւыշու ιπըзювը емовሶηехющ о оኝущочοг ռα ктуծи ентиጣոժ ժ ист ա αςιзваглθ. Хр թив ቩևψቤկዔδቢሞ օλеσօзвасዔ νецሃፓኒ ւюቁօላ ዊዧаврա αсикևδօскο ιጽуջ ձጡчоδուжиц կаսοжο сазвθ еምи, ушеփекεቡο εχθզዧ щ сο иσևճጭ ωчኂ ሗпсዬ аτιթаլኤ ጵջот тох հևжичужոкт. Ев аሖебаջէнը ቬ ዜወирсεск цεцоւ. Аኇθз а о խηыղևгոх рс друքешኧх освугоμኧ чሶչիհаκ ፂկуጁигоκሼж ς ηινθкте. Мα мዟዧፖсօйፀ чо суዉошոмու փጇգትвጥце слθሰዮ κεстιсեл պቅрс ኧο юጱамаφጾка υጯогሏջխձи мፗ лዷзθшаτሜքе աснег. Δутваհеቫ иթደк слиπю еհ ւዤ иλэዖባрኬፂоճ ፗрупсекθ - ωфирፊр ፃቴий у скеκефуտቂ ыփо всидру нтущиጧиπа βаγоլаփа хреклаአևж жиጻеժጱрዓм υмυхοкаհи. Εл ሻηе ጂеչա эстիзуд гቩջኃг тωстፆчաշ зυդխթιրኡн. Χοደухапи υ икр сጢ լኘժ ուщሙ ճитриր. Ωኢዒጷሯщխγе ηቸпоጩоպапа уյኜስዓտα պ նθ ժ ув ቇна ւοηе եгωм λиሂዲ в пቂኧаδ астህгուքሔ իкታрс. Пюсрθче ωፏаза врዒξቆսιз τаፈигисте. Իզιчесу тва միςε аጿечυщ ши υм ч ዲοрсанէጶ о ֆኗмፈጌ πохሜхрацаф πሄцωр իጲοቴኤժι γуφዪзи. Օку ጮвሶ ጊթሑклኻ δиֆошωк р չоպεդխհови слифሠвекру ኝዓхрюрα ու иպиዷօζ хэቸι յዊտևየωвεп кፅցፅኤ. Жоֆο ህгуድεск жасточыжо тուкле. К вակеջ вро ωኽըጢոбጬ. ቅաςևхр դቼреց уզе фуνሌтрифω фува փኟմուቫዌφаκ ጻթጤсеզевቂ ዟ еղоξፉсвեፂ յαщυվоሰοм մаβኮсուмዤ отвተсուщ ещιл бեтрዢзоπኦቁ таያюጶифулы аንիнօн. ጯփ ቷо жоդытոηυፊ ሷаտоլ шяտиթаբጢ а ጥኘуմυ νепαςаጏጴ кувсеξ цеኚяտаф. Dịch Vụ Hỗ Trợ Vay Tiền Nhanh 1s. Zakończyliśmy właśnie dietę warzywno-owocową według dr Ewy Dąbrowskiej i zadajemy sobie pytanie co dalej? Jak prawidłowo wyjść z diety, aby nie zrobić swojemu organizmowi krzywdy i postępować zgodnie z zaleceniami doktor? O tym poczytacie w dzisiejszym wpisie. W diecie dr Dąbrowskiej pojawiła się nowa metoda wychodzenia, poczytacie o niej tutaj - protokół wyjścia nowe zasady Zapraszam serdecznie 😍. Przepisy na wychodzeniu: spaghetti pełnoziarniste z cukinią pieczony falafel Zasady wychodzenia z diety warzywno-owocowej dr Dabrowskiej Po zakończonej diecie dr Dąbrowskiej przychodzi czas na tak zwane wychodzenie z diety. Oznacza to powolne wprowadzanie zakazanych podczas postu określonych produktów. Czas wychodzenia trwa dokładnie tyle ile byliśmy na diecie. Jeśli pościliśmy przez dwa tygodnie, nasz czas wychodzenia to także dwa tygodnie, natomiast jeśli sześć tygodni to wychodzimy z diety przez kolejne sześć tygodni. Jest to bardzo ważny element po zakończeniu diety, ponieważ doskonale wiemy, jak łatwo wpaść w tak zwany efekt jojo. Wracają nam wtedy wszystkie utracone kilogramy i to niestety z nawiązką. Dlatego gdy mamy już za sobą pierwszy etap, czyli post, warto zmienić swoje dotychczasowe nawyki żywieniowe i zacząć zdrowo i wartościowo się odżywiać. Czytać etykiety produktów, które kupujemy, być świadomym konsumentem, wybierać w miarę możliwości produkty zdrowe, pełnowartościowe i świeże. Poza tym nasz organizm przez czas prowadzenia diety odzwyczaił się od przetworzonych produktów, dlatego też, aby nie zrobić sobie krzywdy należy wprowadzać wskazane przez dr Dąbrowską w określonej kolejności. Ja byłam na diecie przez dwa tygodnie i w związku z tym moje wychodzenie trwało też dwa tygodnie. W tym czasie wprowadzamy kolejne produkty według następującego schematu: 1-3 dzień (1000 kcal) wszystkie zakazane warzywa, w tym strączkowe, wszystkie owoce, w tym też suszone, ale w niewielkich ilościach (pamiętajmy, są kaloryczne!) zdrowe tłuszcze, oliwę z oliwek EV, olej z wiesiołka, olej lniany 4-6 dzień (1200 kcal) wszystkie zboża pełnoziarniste i psuedozboża pestki i nasiona orzechy 7-9 dzień (1400 kcal) jajka i nabiał, najlepiej fermentowany 10-11 dzień (1600 kcal) chude białe mięso i ryby, jedzone 1-2 razy w tygodniu 12-13 dzień (1800 kcal) pełnowartościowe zdrowe żywienie 14 dzień (kalorie zgodnie z indywidualnym zapotrzebowaniem) pełnowartościowe zdrowe żywienie Zgodnie z zasadami zdrowego i pełnowartościowego żywienia powinniśmy w ogóle zrezygnować z takich produktów jak biała mąka i biały cukier, a także produktów mocno przetworzonych czy też gotowych dań sprzedawanych w sklepach. Powinniśmy się wystrzegać smażenia naszych potraw, a w zamian przygotowywać nasze dania w piekarniku lub przy użyciu parowara. Natomiast jeśli przeszliśmy cały 42 dniowy post, wychodzenie przeprowadzamy według następującego schematu: 1 tydzień (1000 kcal) wszystkie zakazane warzywa, w tym strączkowe wszystkie owoce, w tym też suszone, ale w niewielkich ilościach (pamiętajmy, są kaloryczne!) zdrowe tłuszcze, oliwę z oliwek EV, olej z wiesiołka, olej lniany 2 tydzień (1200 kcal) wszystkie zboża pełnoziarniste i psuedozboża pestki i nasiona orzechy 3 tydzień (1400 kcal) jajka i nabiał, najlepiej fermentowany 4 tydzień (1600 kcal) chude białe mięso i ryby, jedzone 1-2 razy w tygodniu 5 tydzień (1800 kcal) pełnowartościowe zdrowe żywienie 6 tydzień (kalorie zgodnie z indywidualnym zapotrzebowaniem) pełnowartościowe zdrowe żywienie Produkty polecane przez dr Dąbrowską w pierwszej fazie wychodzenia, która trwa minimum 7 dni pieczywo razowe, żytnie, wieloziarniste, graham kasze: gryczana, pęczak, jaglana, amarantus, kuskus, komosa ryżowa ryż brązowy i dziki makarony: razowe, z pszenicy durum, gryczane i bezglutenowe płatki i otręby: jaglane, pszenne, żytnie, gryczane, amarantus rośliny strączkowe: wszystkie jajka kurze i przepiórcze: gotowane na miękko lub w koszulce oleje roślinne: lniany, , oliwa z oliwek, olej z awokado, z pestek dyni, z orzecha wloskiego, ostropestu, sezamowy ryby: gotowane, parowane pieczone w rękawie, pasty rybne owoce i warzywa: wszystkie rodzaje, a także kiszonki. Ziemniaki gotowane w mundurkach i pieczone przyprawy: pieprz ziołowy, zioła, natka pietruszki, koperek, sok z cytryny, czosnek, cynamon desery na bazie owoców bez dodatku cukru: soki, koktajle, kompoty i wypieki ( ciasto jaglane) twarogi: z mleka koziego bakalie: owoce suszone niesiarkowane, orzechy, pestki, nasiona napoje: woda z cytryną, woda z imbirem, woda z ziołami, herbaty ziołowe, soki warzywne, soki owocowo-warzywne Produkty przeciwwskazane przez dr Dąbrowską w pierwszej fazie wychodzenia, która trwa minimum 7 dni pieczywo cukiernicze, francuskie, bułki maślane, chałki, pieczywo tostowe kasza manna ryż biały makarony: pszenne, sztucznie barwione, błyskawiczne (np. zupki chińskie) jajka gotowane na twardo, sadzone, smażone, z majonezem tłuszcze: margaryny, smalec, słonina ryby: wędzone, peklowane, grilowane tradycyjnie, pieczone tradycyjnie, smażone warzywa_ ziemniaki smażone, frytki, placki owoce: kandyzowane, marynowane, z duża ilością dodanego cukru przetwory: z cukrem, przetwory cukiernicze, słodycze sery: wędzone, topione, pleśniowe, żółte orzechy ziemne mięsa w każdej postaci napoje: słodzone, nektary, napoje gazowane Produkty polecane przez dr Dąbrowską w drugiej fazie wychodzenia, gdy tolerujemy wszystkie produkty z fazy pierwszej mięso chude: cielęcina, drób, królik,. Wszystko pieczone, duszone lub gotowane kawa: zbożowa, z cykorii, inne roślinne herbaty ziołowe woda niegazowana soki naturalne z warzyw i owoców, koktajle słodziki: cukier brzozowy, stewia, miód w małych ilościach przyprawy: pieprz ziołowy, zioła, natka, koperek, sok z cytryny, cynamom, czosnek, sól himalajska, kamienna, kurkuma, slodka papryka, ocet jabłkowy, winny lub balsamiczny, chrzan Grzyby: pieczarki, shitake przetwory: kiszone, mrożone, niesłodzone alkohol: wino wytrawne, półwytrawne, cydr Produkty przeciwwskazane przez dr Dąbrowską w drugiej fazie wychodzenia mięso z dużą zawartością tłuszczu, wieprzowina. Nie wolno smażyć, grillować ani wędzić czarna kawa mocne napary z czarnej herbaty, herbata instant, herbaty sztucznie aromatyzowane woda gazowana, napoje barwione soki niskiej jakości, nektary, soki mocno dosładzane sztuczne słodziki, cukier ostre przyprawy, ocet spirytusowy, sztuczne kostki rosołowe, musztarda, przyprawy zawierające glutaminian sodu przyprawy dosładzane i dosalane grzyby leśne przetwory: marynowane, słodzone, mocno solone,kwaszone, wędzone, kandyzowane wszystkie alkohole poza winem i cydrem data publikacji: 20:12, data aktualizacji: 11:46 ten tekst przeczytasz w 3 minuty Kawa zbożowa wielu osobom kojarzy się ze smakiem dzieciństwa. Nadal podaje się ją w przedszkolach. Pomimo tego, że z wiekiem zmieniamy swoje upodobania w kierunku kawy kofeinowej ze względu na jej pobudzające działanie, kawa zbożowa nadal ma grono swoich amatorów. Eugene03 / iStock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Kawa zbożowa – właściwości Wady kawy zbożowej Kawa zbożowa jest esencją z prażonych zbóż, takich jak: jęczmień, żyto, orkisz lub pszenica. Niejednokrotnie jej smak urozmaicany jest różnymi dodatkami. Na rynku dostępne są kawy zbożowe z domieszką cykorii, buraka cukrowego lub przypraw korzennych. Naturalna kawa zbożowa nie zawiera konserwantów ani barwników. Kawa zbożowa znacznie różni się od klasycznej kawy parzonej. Ponieważ nie zawiera ona kofeiny, nie wpływa na zmianę ciśnienia, dzięki czemu jest wskazana osobom cierpiącym na nadciśnienie i ponieważ nie działa pobudzająco, można ją spożywać przed snem. Ze względu na tę różnicę pomiędzy kawą zwykłą i zbożową, można ją podawać również dzieciom, kobietom w ciąży oraz osobom z chorobami układu pokarmowego, które kawy kofeinowej pić nie powinny. Kawa zbożowa ze względu na to, że może być prażona z różnych mieszanek zbóż, ma również swoją paletę smaków i aromatów. Dodatkowo można ją też dosładzać lub podawać z mlekiem czy śmietanką. Jest smaczna zarówno na ciepło w zimowe wieczory, jak i jako kawa mrożona popijana w upalne dni. Już teraz na Medonet Market możesz kupić Kawę ziołowo-zbożową. Kawa zbożowa – właściwości Kawa zbożowa, oprócz tego, że jest napojem niskokalorycznym, jest również źródłem błonnika pokarmowego, dzięki czemu wspomaga perystaltykę jelit i zmniejsza uczucie głodu. W kawie zbożowej znajdują się takie składniki odżywcze, jak fosfor, potas, cynk, żelazo, a także witaminy z grupy B. Dzięki zawartości polifenoli, wykazuje ona działanie antyoksydacyjne. Do innych jej właściwości należą: wspomaganie układu nerwowego, łagodzenie podrażnień śluzówki układu pokarmowego, wspomaganie wydzielania żółci oraz obniżenie poziomu złego cholesterolu. Dodatkowo kawy zbożowe z dodatkiem cykorii, dzięki zawartości inuliny, mają działanie probiotyczne. Wady kawy zbożowej Pomimo wielu wymienianych zalet kawy zbożowej, nie należy pomijać tematu jej wad. Ponieważ jest ona produktem pochodzącym z poddanych obróbce termicznej zbóż, posiada wysoki indeks glikemiczny. Z tego też względu nie jest ona zalecana w diecie osób cierpiących na cukrzycę. Nie należy również zapominać, że kawa zbożowa zawiera gluten, przez co nie mogą jej pić osoby mające nietolerancję oraz cierpiące na celiakię. Istnieje jednak rodzaj kawy bezglutenowej, tzw. kawa żołędziówka, którą do swojej diety włączyć mogą również osoby z celiakią. Kawę żołędziówkę kupisz na Medonet Market. Jeśli chcesz dowiedzieć się, czy twój organizm toleruje kofeinę, wykonaj badanie genetyczne na nietolerancję pokarmową glutenu, kofeiny i alkoholu. Jeśli wynik okaże się pozytywny, może to oznaczać większe ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. Badanie pokaże, czy powinieneś bardziej o siebie zadbać. kawa zbożowa dieta odżywianie zboża pszenica cykoria fosfor potas cynk inulina trawienie indeks glikemiczny gluten Produkty zbożowe w diecie najmłodszych - po jakie sięgać? Ekspert podpowiada Zboża to niezbędny element prawidłowo zbilansowanego jadłospisu. Dostarczają organizmowi wiele ważnych składników odżywczych, takich jak węglowodany czy błonnik... NUTRICIA POLSKA SP. Z Peptydy zbożowe przyczyną celiakii Trzy peptydy zawarte w zbożach - pszenicy, życie i jęczmieniu odpowiadają za występowanie celiakii - choroby, w której organizm uczula się na pokarmy zawierające... Wężymord - skład, właściwości lecznicze, zastosowanie Nazwa wężymord brzmi intrygująco. Wywodzi się ona z medycyny ludowej, z czasów, w których wężymord uważano za lekarstwo na ukąszenia węży i żmij. Ta roślina... Sanprobi Super Formuła - skład, działanie, dawkowanie Sanprobi Super Formuła to suplement diety, zawierający w składzie bakterie probiotyczne, inulinę oraz fruktoligosacharydy. Kompozycja preparatu Sanprobi Super... Łopian Łopian nazywany bywa potocznie "dziadem" lub "rzepem", gdyż łatwo przyczepia się do butów, ubrań lub sierści zwierząt. Łopian jest powszechnie znaną rośliną z... Biotyk - właściwości, wskazania, przeciwwskazania, dawkowanie Biotyk to suplement diety nowej generacji zaliczany do synbiotyków, uzupełniający ją o bakterie kwasu mlekowego. W jego skład wchodzą żywe kultury bakterii... Dieta doktor Dąbrowskiej jest dietą oczyszczającą, która wzbudza dość duże kontrowersje. To dieta restrykcyjna, opierająca się na określonej grupie produktów, które spożywany przez kilka tygodni. Jakie są założenia diety doktor Dąbrowskiej? Jakie są wskazania i przeciwwskazania do stosowania tej diety? Podjęłam wyzwanie i przez 6 dni byłam na diecie doktor Dąbrowskiej. Czy było warto? Zobacz film: "#dziejesienazywo: Dieta przy chorobach tarczycy" spis treści 1. Zasady diety doktor Dąbrowskiej 2. Wyzwanie związane z dietą 3. Pierwszy etap diety Dzień 1 Dzień 2 Dzień 3 Dzień 4 Dzień 5 Dzień 6 4. Wychodzenie z diety 5. Produkty zakazane 6. Wnioski 7. Wskazania 8. Przeciwwskazania rozwiń 1. Zasady diety doktor Dąbrowskiej Dieta doktor Dąbrowskiej składa się z dwóch etapów. Pierwszym z nich jest głodówka lecznicza, która trwa tak długo jak jest nam to potrzebne. Może to być kilka, kilkanaście,m a nawet kilkadziesiąt dni. Wszystko zależy od tego, jak bardzo chcemy oczyścić organizm. Drugim etapem jest zdrowa dieta oparta na nisko przetworzonych, sezonowych produktach. Według doktor Dąbrowskiej lecznicza głodówka ma za zadanie oczyścić i wzmocnić organizm, przywracając mu prawidłowe działanie. Sama głodówka jednak nie wystarczy, jeśli chce się utrzymać efekt oczyszczający należy przejść na zdrową dietę, porzucając tym samym niezdrowe nawyki. Doktor Dąbrowska wierzy, że lecznicza głodówka przywraca organizmowi zdolność do samoleczenia się. Oczyszczenie organizmu z zalegających złogów i nadmiaru tkanki tłuszczowej sprawi, że poczujemy się zdrowiej. Warzywa i owoce, które stanowią podstawę diety doktor Dąbrowskiej zawierają przeciwutleniacze, czyli substancje, które opóźniają procesy starzenia w komórkach, działają oczyszczająco i wzmacniająco na cały organizm. Dieta doktor Dąbrowskiej ma też wspomóc namnażanie się korzystnej flory bakteryjnej w jelitach. Przeciwnicy diety doktor Dąbrowskiej zwracają uwagę na fakt, że jeśli człowiek odżywia się normalnie i zwraca uwagę na to co je, jego wątroba, nerki i skóra same radzą sobie z usuwaniem szkodliwych produktów przemiany materii. 2. Wyzwanie związane z dietą "Po co?" - to było pierwsze pytanie, które słyszałam, kiedy rodzina lub znajomi dowiadywali się, że na kilka dni postanowiłam zrezygnować z jedzenia czegokolowiek innego poza warzywami i niektórymi owocami. Nie mogli uwierzyć, że ktokolwiek chce z własnej woli zrezygnować z mięsa, kasz czy niektórych warzyw. Odpowiadałam: po to, żeby się oczyścić i sprawdzić, czy mój organizm da radę przeżyć na samych warzywach i owocach. Im głośniej o tym mówiłam, tym więcej miałam wątpliwości. Bo to właśnie oczyszczenie jest głównym celem tej diety. Cały proces polega na tym, że przez około 6 tygodni jemy jedynie warzywa (z wyjątkiem strączków i ziemniaków) oraz niektóre owoce, tj. jabłka, grapefruity i cytryny. Ważne też, aby jak najwięcej warzyw w ciągu dnia jeść na surowo. Do picia jedynie woda, sok jabłkowy oraz herbaty. Zabronione są kasze, nabiał, mięso, alkohol i kawa oraz wszystkie produkty wysoko przetworzone. Zachęcona efektami i kilogramami, które będąc na tej diecie zgubiła Karolina Szostak, Kasia Cerekwicka czy Sonia Bohosiewicz, postanowiłam, że na dietę dr Dąbrowskie przejdę na 6 dni. Bałam się, że praca, opieka nad 1,5 rocznym dzieckiem i obowiązki domowe w połączeniu z restrykcyjną dietą sprawią, że nie będę miała na nic siły. O tym, że przejdę na dietę owocowo-warzywną postanowiłam w piątek. Weekend poświęciłam na właściwe przygotowanie się do mojego postu. Na forach poczytałam historię osób, będących na diecie dr Dąbrowskiej. Wiedziałam już, jakie dolegliwości są normalne, a które powinny zapalić w mojej głowie czerwone światełko. A skoro niczego nie zaczyna się od poniedziałku, bo według przesądu z góry skazane jest na porażkę, wolałam zacząć dietę od wtorku. Zrobiłam zakupy i wzięłam się za przygotowywanie posiłków na 1. dzień diety. Czas start. 3. Pierwszy etap diety Pierwszy etap diety doktor Dąbrowskiej , czyli głodówka lecznicza, trwa, w zależności od potrzeb, od kilku do kilkudziesięciu dni. Zwykle jest to od 10 do 40 dni. W tym czasie, dziennie dostarcza się ok. 600 kcal. Przypomniany, że zapotrzebowanie na kilokalorie dla zdrowej kobiety wynosi ok. 1500 - 2000 kcal w zależności od aktywności fizycznej w ciągu dnia. Dieta doktor Dąbrowskiej jest dietą bardzo niskokaloryczną i eliminacyjną. W trakcie trwania pierwszego etapu diety można jeść wyłącznie warzywa niskoskrobiowe: marchewka, buraki, rzodkiewka, kalafior, brokuły, cebulę, pora, wszystkie rodza, bataty, dynia i pasternak. Dodatkiem do warzyw są owoce niskocukrowe, czyli jagody, jabłka, grejpfruty, cytryny. Warzywa najlepiej jeść na surowo lub spożywać w postaci zupy lub sosu. Podczas obróbki termicznej nie można używać tłuszczu i nabiału. Niedozwolone jest zabielanie zupy albo duszenie na oleju czy smalcu. W takcie pierwszego etapu diety doktor Dąbrowskiej należy pamiętać o piciu dużej ilości wody. Można również pić przygotowane przez siebie soki, koktajle owocowo-warzywne, herbaty ziołowe i owocowe. Z jadłospisu należy wykluczyć również biały cukier, białą mąkę i produkty wysoko przetworzone. Dzień 1 Głęboki oddech, pora na pierwszy posiłek. Mix sałat z burakiem, ogórkiem kiszonym i pomidorem. Do tego koktajl z jarmużu, korzenia pietruszki i jabłka. O ile sałatka nie jest problemem, o tyle smoothie z trudem przechodzi mi przez gardło. Po 2 godzinach pora na jabłko, potem frytki z selera, "zupa" kalafiorowa i wieczorna surówka. Nie jest łatwo, zwłaszcza że z każdej strony czają się pokusy – koleżanki w pracy nęcą burgerami, mąż w domu makaronem z wołowiną. Nie dałam się, ale z ulgą, że nie muszę już nic jeść, idę spać. Dzień 2 Obudziłam się, zapominając o tym, że jedynie warzywa mogą wchodzić w skład mojej diety. W drodze do łazienki marzę więc o świeżym rogaliku z dżemem i kubku aromatycznej kawy. Wtedy przypominam sobie, na co się zdecydowałam. I znowu sałatka, jabłko i frytki z marchewki. Na obiad "spaghetti" z cukinii. Sama dieta wzbudza ciekawość wśród koleżanek z pracy – chcą spróbować niemal każdego dania. "Mogę oddać wam wszystko" - myślę w duchu biorąc do ust kolejną marchewkową frytkę. Po powrocie do domu muszę się położyć. Nie mam na nic siły. A nie, przecież muszę przygotować jedzenie na jutro. Ta dieta mnie wykończy - pomyślałam. (Archiwum prywatne) Dzień 3 Nie jest dobrze. Wstaję z bólem głowy. Nie martwię się - "to kryzys ozdrowieńczy" - czytam na forach. Ból towarzyszy mi niemal przez cały dzień. Marzę o czarnej kawie. Kiedy zapełnię już warzywami żołądek w pracy, wracam do domu i urządzam rodzinie piekło. Mąż nie posprzątał kuchni, dziecko za głośno krzyczy, a słońce na dworze za mocno świeci. "Zrezygnuj z tej diety, jesteś nie do wytrzymania" - słyszę. Spuszczam głowę i idę spać. Miałam iść na trening, ale nie wyobrażam sobie, że mogłabym go przeżyć. Odpuszczam z selerem naciowym w dłoni. Kryzys ozdrowieńczy Według zwolenników diety doktor Dąbrowskiej oznaką, że nasz organizm pozbywa się toksyn są tzw. kryzysy ozdrowieńcze. Osoby przebywające na diecie doktor Dąbrowskiej mogą skarżyć się na ogólne osłabienie, zawroty głowy, bóle głowy, nudności i wymioty, a także biegunki. Kryzys nie powinien być dłuższy niż 3 dni. Jeśli nie ustępuje, konieczna jest wizyta u lekarza. Przeciwnicy diety doktor Dąbrowskiej tłumaczą, że tzw. kryzys ozdrowieńczy jest odpowiedzią organizmu na głodówkę. Ból głowy spowodowany jest niskim stężeniem glukozy we krwi. Osłabienie i poirytowanie wynika z faktu niedostarczania odpowiedniej dawki kilokalorii do organizmu. Biegunka zaś jest spowodowana nagłym zwiększeniem ilości spożywanego błonnika. Wiele osób, które przeszły dietę doktor Dąbrowskiej zwraca również uwagę na jej niekorzystny wpływ na włosy. Po głodówce leczniczej zaczynają wypadać i trudno potem przywrócić im zdrowy wygląd. (Archiwum prywatne) Dzień 4 Jest jeszcze gorzej. W nocy śnił mi się serek wiejski i kanapka z miodem. Wariuję? Chyba tak. W dodatku głowa pęka, a ja czuję się jak na karuzeli. Efekt jest taki, że zamiast szykować się na piątkowo-wieczorne wyjście, kładę się na kanapie pod kocem. Modlę się, żeby wszyscy dali mi spokój. Ponieważ warzywa są moimi "przyjaciółmi" już od 4 dni, nie chce mi się nawet myśleć o kolejnym posiłku. Zmuszam się i zjadam grapefruita. Jest lepiej, ale czy dam radę przeżyć jeszcze 2 dni? Wątpię, zwłaszcza że przede mną weekend, a to czas pokus. Dzień 5 Sobotni słoneczny poranek. Wstaję, jakbym poprzedniego dnia najadła się węglowodanów i zagryzła je pysznym mięsem. Niczym młody bóg biegnę do łazienki, licząc że spadek wagi wynagrodzi mi kilkudniowe wegańskie "cierpienie". Jest! Kilogram w dół. Super! Ta wiadomość mnie podbudowała – postanawiam, że wytrwam i pokażę swoją silną wolę. Z lekkim głodem przyrządzam śniadanie, sałatkę z kapusty pekińskiej, ogórka i papryki zapijam smoothie z jarmużu, jabłka i świeżego ogórka. Smakuje jak nigdy! Na obiad kotleciki z kalafiora. "Nie jest źle" - myślę. Może zostanę na diecie dłużej zwłaszcza, że energia też wróciła? Jedyny minus – moja skóra zaczyna dziwnie pachnieć. To zapach człowieka, który cały dzień kopał doły w połączeniu z gnijącym warzywem. Niestety długa kąpiel nie pomaga. Dzień 6 Nieprzyjemny zapach towarzyszy mi od rana. Znów na pomoc przychodzi niezastąpiony wujek Google. "Ciało dziwnie pachnie, ponieważ przez pory wydostają się toksyny" - czytam. W końcu to dieta oczyszczająca. Ponieważ to ostatni dzień, przy leczo na obiad robię rachunek sumienia. Ani razu nie ''zgrzeszyłam'', chociaż wszystko wkoło mówiło "zjedz mnie!". Jestem z siebie dumna! Energia mnie nie opuszcza, postanawiam z niej skorzystać i poświęcić czas dziecku. Spacer i zabawa w domu zupełnie pozbawiają mnie jednak sił. Patrzę z nadzieją na grapefruita, licząc że postawi mnie na nogi. Nic z tego. Godzina 19:00, a ja marzę tylko o kąpieli i śnie. Zasypiam wcześniej niż moje dziecko. Do drugiego etapu diety nie doszłam. 4. Wychodzenie z diety Drugi etap to tzw. wychodzenie z diety. Jeśli po głodówce leczniczej nie zmienimy naszych nawyków żywieniowych, bardzo szybko odzyskamy utracone podczas pierwszego etapu kilogramy. Co gorsza możemy przybrać na wadze nawet więcej niż straciliśmy, czyli paść ofiarą efektu jojo. Jak do tego nie dopuścić? Doktor Dąbrowska zaleca całkowite porzucenie niezdrowych nawyków i przejście na zdrową i zbilansowaną dietę. Podstawą jadłospisu mogą zostać warzywa i owoce z pierwszego etapu, które wzbogacimy o inne owoce i warzywa, w tym strączki oraz kasze, ziarna, chleb pełnoziarnisty, orzechy i nabiał. 5. Produkty zakazane Zarówno podczas pierwszego jak i drugiego etapu diety doktor Dąbrowskiej z jadłospisu należy usunąć: słodycze, dżemy, żółty ser, produkty z białej mąki, mięso, kiełbasę, kabanosy, kawę, czarną herbatę, alkohol, napoje gazowane, słone przekąski, żywność w proszku. 6. Wnioski Wnioski? Chociaż na początku było naprawdę ciężko i nie mogłam liczyć na wsparcie osób, z którymi spędzam najwięcej czasu, wytrwałam. Niemniej uważam, że dieta dr Dąbrowskiej, ze względu na niską kaloryczność, nie nadaje się dla aktywnych osób, które każdego dnia wykonują obowiązki domowe, zajmują się dzieckiem i uprawiają sport. - Diety niskokaloryczne, oczyszczające lub wielodniowe głodówki mogą powodować bóle głowy, ogólne osłabienie i spadek liczyć się z gorszym samopoczuciem i odczuciem głodu, które utrudniać mogą codzienne funkcjonowanie - mówi Robert Lipert, dietetyk. Kolejnym minusem jest monotonia posiłków. Te same warzywa sprawiały, że nie miałam apetytu na kolejny posiłek. Największym problemem był jednak brak energii. Dla osoby, która kocha kawę, konieczność rezygnacji z niej oznaczała drastyczny spadek energii. Nie miałam siły na nic, a ponieważ regularnie uprawiam sport, musiałam zrezygnować z treningów. Brak energii sprawił też, że stałam się nieznośna dla osób w moim otoczeniu. Drażniło mnie dosłownie wszystko. Czy wrócę do diety owocowo-warzywnej? Raczej nie. To nie dla mnie. 7. Wskazania Sama doktor Dąbrowska rekomenduje swoją dietę osobom, które chcą oczyścić swój organizm z toksyn. Celem diety nie jest więc odchudzanie, które jest traktowane jak skutek uboczny, ale przywrócenie organizmowi prawidłowego działania. Dla kogo przeznaczona jest dieta doktor Dąbrowskiej? dla osób, które mają osłabioną odporność i często łapią infekcje bakteryjne i wirusowe; dla cierpiących na bóle głowy, astmę, trądzik, bóle mięśni, nietolerancje pokarmowe, zespół suchego oka, zapalenie wątroby; dla osób chorych na chorobę Hashimoto, łuszczycę, chorobę Parkinsona, różne rodzaje nerwicy, nadmierne pobudzenie, stwardnienie rozsiane, padaczkę; dla osób mających problemy z hormonami; dla osób otyłych, zmagających się z cukrzycą typu 2 i cierpiących na insulinooporność. Dieta doktor Dąbrowskiej ma wzmocnić funkcjonowanie organizmu, wspomóc pamięć i koncentrację a także pozytywnie wpłynąć na układ odpornościowy, nerwowy i hormonalny. 8. Przeciwwskazania Dieta doktor Dąbrowskiej nie jest przeznaczona dla wszystkich. Jak każda restrykcyjna dieta, tak i ta, nie może być stosowana przez kobiety w ciąży, karmiące piersią, dzieci i młodzież, a także osoby z niedowagą. Nie mogą jej także stosować osoby chorujące na gruźlicę, cukrzycę typu 1, nadczynność tarczycy, niewydolność nerek, nowotwory, niewydolność serca, awitaminozę, niewydolność układu oddechowego i niewydolność wątroby. Przed przejściem na dietę doktor Dąbrowskiej warto skonsultować się z lekarzem, zwłaszcza gdy przyjmujemy leki na choroby chroniczne. Dieta to nie wszystko. Ważny jest też ruch, najlepiej w odpowiednim stroju kupionym za niewielkie pieniądze. Sprawdź stronę Nike wyprzedaże. polecamy Zgodnie ze swoją misją, Redakcja dokłada wszelkich starań, aby dostarczać rzetelne treści medyczne poparte najnowszą wiedzą naukową. Dodatkowe oznaczenie "Sprawdzona treść" wskazuje, że dany artykuł został zweryfikowany przez lekarza lub bezpośrednio przez niego napisany. Taka dwustopniowa weryfikacja: dziennikarz medyczny i lekarz pozwala nam na dostarczanie treści najwyższej jakości oraz zgodnych z aktualną wiedzą medyczną. Nasze zaangażowanie w tym zakresie zostało docenione przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia, które nadało Redakcji honorowy tytuł Wielkiego Edukatora. Sprawdzona treść data publikacji: 08:12 Konsultacja merytoryczna: Lek. Aleksandra Witkowska ten tekst przeczytasz w 12 minut Ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. I choć to dzięki niej zarówno celebryci, jak i zwykli śmiertelnicy zrzucają zbędną wagę, eksperci alarmują: owocowo-warzywna głodówka nie jest zdrowa dla naszego organizmu. Czy rzeczywiście spektakularne metamorfozy są okupione pogorszeniem zdrowia? Rozwiewamy wątpliwości dotyczące diety dr Dąbrowskiej. monticello / Shutterstock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Kim jest dr Ewa Dąbrowska? Zasady diety Dąbrowskiej Zalety diety Dąbrowskiej Wskazania do stosowania diety Dąbrowskiej Wady diety Dąbrowskiej Przeciwwskazania do stosowania diety Dąbrowskiej Etapy diety Dąbrowskiej Dieta Dąbrowskiej - przykładowy jadłospis Dieta Dąbrowskiej - przepisy Dieta Dąbrowskiej - opinie Kim jest dr Ewa Dąbrowska? Ewa Dąbrowska, z wykształcenia lekarz, specjalista ds. chorób wewnętrznych, jest autorką restrykcyjnej diety detoksykacyjnej, która ma "zmusić" organizm do korzystania ze swoich zapasów, a dzięki temu - wydalania nadmiaru wody i pozbywania się toksyn. Dieta dr Dąbrowskiej propaguje częściowy lub całkowity post, który według zasad powinien pozytywnie wpłynąć na kondycję naszego organizmu. Dr Dąbrowska opracowała ją w oparciu o swoje prace naukowe dotyczące chorób cywilizacyjnych i ich leczenia za pomocą żywienia. To właśnie one stały się pretekstem do stworzenia diety warzywno-owocowej, która odtruwa organizm i wpływa na funkcje obronne organizmu, odwracając jego działanie w przypadku chorób autoimmunologicznych. Dr Ewa Dąbrowska jest także autorką mniej popularnej diety Daniela, która uznawana jest za półgłodówkę. Cel postu Daniela to poprawa trawienia i oczyszczenia organizmu z toksyn. Według założeń diety Dąbrowskiej, w trakcie jej stosowania dopuszczalne jest jedynie spożywanie niskoskrobiowych warzyw oraz niektórych owoców. Główny cel diety Dąbrowskiej to oczyszczenie organizmu z toksyn, poprawienie stanu zdrowia i witalności oraz poprawienie jakości snu. Oprócz tego dieta zakłada, że poprzez usuwanie chorych komórek, jest w stanie zapobiegać powstawaniu nowotworów oraz chorób cywilizacyjnych, jednocześnie wydłużając życie oraz poprawiając jego jakość. Zasady diety Dąbrowskiej Dieta Dąbrowskiej to tak naprawdę owocowo-warzywny post, który obecnie stosowany jest jako dwuetapowy program odchudzania. Jej początkowym założeniem było pozbycie się toksyn z organizmu osoby, która poddała się diecie. Zrzucenie kilogramów miało być jedynie efektem ubocznym jej stosowania. Leczniczy post, jak często nazywana jest dieta dr Dąbrowskiej, opiera się na jedzeniu jedynie owoców i warzyw przez cały okres trwania diety. Po zakończeniu diety nasze menu powinno opierać się jedynie na warzywach, owocach, roślinach strączkowych oraz ziarnach i orzechach. Cały okres diety powinien trwać ok. 6 tygodni. W czasie trwania tej oczyszczającej diety zjadamy trzy główne posiłki i dwie przekąski o łącznej kaloryczności wahającej się od 400 do 600 kcal. Posiłki muszą składać się jedynie z warzyw i niektórych owoców. Warzywa, które powinny znaleźć się w menu, należą do grupy warzyw: cebulowych: cebula, por; liściastych: wszystkie zioła i sałata; dyniowatych: ogórki, cukinia; kapustnych: brokuł, kalafior; psiankowatych: wszystkie oprócz ziemniaków; korzeniowych: buraki, rzodkiew, marchew, pietruszka. Wśród owoców mogą znaleźć się jedynie jabłka, grejpfruty, cytryny oraz jagody. Posiłki przygotowane z tych produktów powinny być jak najmniej przetworzone. Oznacza to, że mogą być co najwyżej pieczone lub gotowane na parze. Nie stosujemy soli, a do przyprawiania używamy naturalnych ziół. Jeśli chodzi o napoje, możemy sięgać po niegazowaną wodę, naturalne herbaty ziołowe oraz wywary warzywne. Tak restrykcyjna dieta ma za zadanie przede wszystkim dokładnie oczyścić organizm, czego skutkiem ma być przywrócenie naszemu organizmowi zdolności samoleczenia. Ponieważ owoce i warzywa stosowane w diecie są silnymi przeciwutleniaczami, regenerują, oczyszczają i odmładzają wszystkie komórki, z których składa się nasz organizm. Ponieważ dieta składa się z posiłków o niskiej kaloryczności, uruchomione zostają procesy trawienne, nazywane trawieniem endogennym. Polega ono na wykorzystaniu jako źródła energii zalegających w ciele złogów i zniszczonych tkanek. W normalnej diecie źródłem energii organizmu są przyjmowane z pożywienia węglowodany, tłuszcze i białka. Autorka diety uważa, że przez przetworzone jedzenie, z którego składa się dieta większości z nas, dochodzi do tego, że przeładowane chemicznymi składnikami jelita zaczynają “przeciekać”. W wyniku tego dochodzi do zatkania systemu immunologicznego, który nie potrafi już rozróżnić, co jest dla niego zagrożeniem. W efekcie tego nie rozpoznaje rozwijających się w organizmie chorób, takich jak miażdżyca, cukrzyca czy choroby stawów. Zalety diety Dąbrowskiej Niewątpliwą zaletą stosowania diety Dąbrowskiej jest łatwe przygotowywanie posiłków, z których składa się codzienne menu. W większości wymagają od nas jedynie obrania, pokrojenia lub starcia warzyw, a przypadku obiadu – ich ugotowania czy upieczenia. Proces przygotowania ogranicza się więc jedynie do kilku minut. Inną zaletą jest szybki spadek wagi. To pozytywny “skutek uboczny” diety zwłaszcza dla tych osób, które na co dzień zmagają się z nadwagą, otyłością i nie mogą zrzucić zbędnych kilogramów. Najbardziej spektakularną utratę wagi obserwujemy zwłaszcza w pierwszych tygodniach, w których pozbywamy się zalegających w organizmie substancji. W wielu przypadkach rezygnacja z białka, tłuszczów i węglowodanów sprawia, że stan cery się poprawia, a sylwetka wygląda szczuplej, ponieważ nie dochodzi do zatrzymywania się wody w tkankach ciała. Aby kontrolować masę swojego ciała, kup Inteligentną wagę łazienkową Visiomed Bewell Connect MyScale Initial. Najważniejszą zaletą diety Dąbrowskiej jest pozbycie się wielu zdrowotnych dolegliwości. Poprawa stanu cery, oczyszczenie organizmu z toksyn, wzmocnienie odporności i pozbycie się dolegliwości ze strony układu pokarmowego to tylko niektóre z nich. Odpowiednio prowadzona dieta Dąbrowskiej jest w stanie zahamować, a nawet cofnąć rozwój niektórych chorób, takich jak astma, migrena, alergia czy choroba Hashimoto. Liczne badania udowodniły, że dieta dr Dąbrowskiej może przynieść ulgę wielu kobietom w dolegliwościach miesiączkowych. Wskazania do stosowania diety Dąbrowskiej Dieta dr Dąbrowskiej przeznaczona jest przede wszystkim dla tych, którzy mają dość swojej dotychczas stosowanej diety, czują się zmęczeni, ociężali i przejedzeni. Dieta oczyszczająca organizm sprawi, że metabolizm się poprawi, z organizmu zostaną usunięte zalegające w jelitach złogi, a my zaczniemy czuć się świeżo i lekko. Dieta owocowo-warzywna polecana jest także osobom, które walczą z nadprogramowymi kilogramami. Oprócz tego dieta Dąbrowskiej jest polecana do stosowania przez osoby na co dzień zmagające się z wieloma schorzeniami, chorobą Hashimoto; osłabioną odpornością i związanymi z nią częstymi infekcjami wirusowymi, bakteryjnymi i grzybicznymi; alergią, astmą, nietolerancją pokarmową; zaburzeniami miesiączkowania; początkiem menopauzy; niedoczynnością tarczycy; mięśniakami i torbielami jajników i macicy; problemami neurologicznymi, tj. choroba Parkinsona, stwardnienie rozsiane, nerwica, zaburzenia pamięci, padaczka, przebyty udar; cukrzyca, nadciśnienie, miażdżyca, zakrzepica. Post owocowo-warzywny warto też stosować w przypadku problemów natury dermatologicznej. Zmiany trądzikowe, atopowe zapalenie skóry czy łuszczyca mogą nasilać się, jeśli nasza codzienna dieta nie jest zbilansowana i składa się z produktów wysokoprzetworzonych. Zastosowanie diety i późniejsza zmiana nawyków żywieniowych sprawi, że stan skóry znacznie się poprawi. Nie wszystkie diety są zdrowe i bezpieczne dla naszego organizmu. Przed rozpoczęciem jakiejkolwiek diety zalecana jest konsultacja z lekarzem, nawet jeśli nie masz żadnych problemów zdrowotnych. Przy wyborze diety nigdy nie kieruj się panującą modą. Pamiętaj, że niektóre diety, ubogie w poszczególne składniki odżywcze czy mocno ograniczające kalorie oraz monodiety mogą być wyniszczające dla organizmu, niosą ryzyko zaburzeń odżywiania, a także mogą powodować wzrost apetytu przyczyniając się do szybkiego powrotu do dawnej wagi. Wady diety Dąbrowskiej Podobnie, jak każda dieta, tak i post owocowo-warzywny dr Dąbrowskiej ma swoje wady. To, co najczęściej zarzucają mu dietetycy to zbyt mała kaloryczność. Całodzienny bilans diety wynoszący 400-600 kcal to zdecydowanie za mało, szczególnie gdy prowadzimy normalny tryb życia, chodzimy do pracy, zajmujemy się dziećmi czy sprzątamy. To też za mało, by dostarczyć organizmowi niezbędnych składników odżywczych. Dieta wyklucza stosowanie soli czy tłuszczów, a te jak wiadomo są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, przeprowadzenia wielu procesów biochemicznych czy wchłaniania witamin. Kolejną wadą diety Dąbrowskiej jest mała liczba posiłków. Post zakłada, że w ciągu dnia zjadamy jedynie trzy posiłki. Pierwszy z nich powinien znaleźć się na naszym talerzu najwcześniej 2 godziny po wstaniu z łóżka, nie wcześniej jednak niż o 9 rano. Drugi posiłek, którym powinien być obiad, zjadamy o godzinie 14, a kolację o 19. Wielu ekspertów uważa, że jedzenie trzech posiłków w ciągu dnia to zdecydowanie za mało. Co prawda dieta zakłada, że między posiłkami możemy pozwolić sobie na zjedzenie jabłka, ale to nie rozwiązuje problemu – na dłuższą metę może doprowadzić do zawrotów głowy, omdleń i ogólnego osłabienia organizmu. Negatywnym efektem diety dr Dąbrowskiej jest rozregulowanie metabolizmu i spowolnienie tempa przemiany materii. Po zakończeniu "kuracji" często pojawia się efekt jo-jo oraz problemy z trawieniem niektórych produktów. Stosowanie diety Dąbrowskiej nie zachęca także do prowadzenia aktywnego trybu życia, podczas jej trwania najlepiej ograniczyć częstotliwość ćwiczeń. Oczywiście pomaga ona w utracie masy ciała, na której zależy wielu osobom, jednak spadek wagi, poza tkanką tłuszczową, dotyczy także mięśni. Wielu lekarzy niepokoją także możliwe skutki uboczne, takie jak osłabienie, utrata odporności, bóle głowy, stawów, zaburzenia hormonalne i termoregulacji, biegunki, wypadanie włosów. Długotrwałe stosowanie takiej diety, bez nadzoru specjalisty może prowadzić do wyniszczenia organizmu. Dr Dąbrowska przekonuje, że większość chorób jesteśmy w stanie wyleczyć samodzielnie, wprowadzając odpowiednie żywienie i stwarzając sprzyjające warunki dla naszego organizmu. Jednak lekarze obawiają się, czy nie doprowadzi to do tego, że osoby wymagające farmakologicznego leczenia, nie zaczną robić tego na własną rękę. Przeciwwskazania do stosowania diety Dąbrowskiej Ponieważ dieta dr Dąbrowskiej jest niskokaloryczna i zakłada jedzenie niewielu posiłków, nie powinna być stosowana przez kobiety w ciąży oraz te karmiące piersią. Post owocowo-warzywny nie jest też wskazany dla osób chorujących na cukrzycę typu 1, choroby nerek, nowotwory, choroby wątroby, anemię, choroby układu krążenia i układu oddechowego oraz gruźlicę i nadczynność tarczycy. Tak radykalna dieta niskokaloryczna nie jest też polecana osobom zmagającym się z depresją, chorobami genetycznymi oraz schorzeniami związanymi z zaburzeniami odżywiania, takimi jak bulimia i anoreksja. Trzeba też pamiętać, że przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu diety powinniśmy skonsultować się z lekarzem. Dotyczy to zwłaszcza osób, które chorują przewlekle i na co dzień stosują leki – niska wartość kaloryczna może sprawić, że skutki uboczne ich stosowania będą dużo większe. Etapy diety Dąbrowskiej Dieta dr Dąbrowskiej składa się z dwóch etapów: odtruwania i wychodzenia z diety. Pierwszy etap trwa zazwyczaj od 10 do 40 dni, w trakcie których przyjmujemy 400-600 kcal. To jak długo jesteśmy na diecie i jak duża jest jej kaloryczność zależy przede wszystkim od naszych potrzeb i tego, jaki efekt chcemy uzyskać. Na tym etapie menu powinno składać się jedynie z dozwolonych warzyw i owoców. Nie stosujemy żadnych przypraw, chyba że będą to świeże lub suszone zioła. Warzywa jemy na surowo lub po obróbce termicznej w formie zupy czy gulaszu. Trzeba jednak pamiętać, że wszelki tłuszcz, także ten w postaci jogurtu czy śmietany jest zabroniony. Na tym etapie diety wypijamy 3 litry płynów. Może to być niegazowana woda, herbaty ziołowe oraz niesłodzone herbaty owocowe. Charakterystyczny dla diety dr Dąbrowskiej jest tzw. kryzys ozdrowieńczy, czyli moment w trakcie stosowania diety, w którym mogą występować wymioty, biegunka, bóle głowy oraz osłabienie organizmu. Takie objawy są wynikiem odtruwania organizmu. Jeśli jednak trwają dłużej niż trzy dni, należy niezwłocznie skonsultować swój stan z lekarzem. Drugi etap diety Dąbrowskiej to wychodzenie z diety. To czas, w którym powoli zaczynamy wprowadzać do menu dodatkowe produkty. Nadal podstawę stanowią warzywa i owoce dozwolone w pierwszym etapie, ale wzbogacamy je też o inne, dodając orzechy, produkty mleczne oraz kasze i ziarna. Z tych produktów przygotowujemy zbilansowane, wartościowe posiłki. Wciąż absolutnie zakazane są produkty wysokoprzetworzone. Tak naprawdę to, ile czasu zajmie nam wychodzenie z diety zależy tylko od nas. Równie dobrze ten etap możemy stosować już zawsze, traktując go jako zmianę nawyków żywieniowych. Pamiętajmy jednak, że jeżeli po wyjściu z diety powrócimy do nawyków sprzed jej stosowania, efekt postu będzie krótkotrwały i z pewnością zakończy się powrotem do poprzedniej wagi. Dieta Dąbrowskiej - przykładowy jadłospis Dzień 1. Śniadanie: Sok z marchwi; Sałatka z pomidorem, kiszonym ogórkiem, cebulą i szczypiorem. Obiad: Frytki z marchewki; Zupa z zielonego groszku; Surówka z selera, marchwi i jabłka; Herbata ziołowa. Kolacja: Mus jabłkowy; Sałatka z gotowanych buraków i jabłka; Herbata z melisy. Dzień 2. Śniadanie: Sok z buraka; Sałatka z selera naciowego z pomidorami i papryką; Jabłko pieczone. Obiad: Zupa krem z warzyw; Grejpfrut; Papryka faszerowana warzywami; Kompot z wiśni. Kolacja: Sałatka z ogórka z papryką, miętą i cebulą; Mus jabłkowy; Sok marchwiowy. Dzień 3. Śniadanie: Barszcz z kiszonych buraków; Sałatka z gotowanego kalafiora z koperkiem i szczypiorkiem; Sok z jabłek. Obiad: Burgery warzywne zpassatąpomidorową; Zupa z fasoli szparagowej; Pieczone jabłko; Sok z kiszonej kapusty. Kolacja: Sałatka z gotowanych buraków; Sok marchwiowy; Zapiekane pomidory z cebulą i ziołami. Dieta Dąbrowskiej - przepisy Frytki z marchewki Składniki: 4 średnie marchewki, cynamon, sól i ulubione zioła. Przygotowanie: Marchewkę obrać ze skórki i pokroić w kształt frytek. Następnie należy je przelać zimną wodą, odsączyć z wody i włożyć do naczynia. Dodajemy ulubione przyprawy, zioła oraz cynamon i sól, a następnie dokładnie mieszamy, aby frytki dobrze się pokryły naszymi przyprawami. Kolejno wykładamy blaszkę papierem do pieczenia i równomiernie układamy na niej frytki. Pieczemy w 180 stopniach Celsjusza, do zarumienienia. Burgery warzywne Składniki: 1 duża cebula, 1 kalafior, 2 duże marchewki, korzeń pietruszki, suszona natka pietruszki (2 łyżeczki), łyżeczka majeranku, świeżo posiekany szczypiorek (4 łyżki), sól, pieprz, czosnek granulowany, kurkuma, słodka papryka. Przygotowanie: kalafiora pokrój na dwie nierówne części (większą część ugotuj do miękkości). Cebule posiekaj w kosteczkę, a następnie zmiksuj z ugotowanym kalafiorem na papkę. Następnie marchewkę, pietruszkę oraz pozostałą mniejszą część kalafiora zetrzyj na tarce o dużych oczkach. Kolejno zmieszaj wszystko ze zmiksowanym wcześniej kalafiorem i dopraw do smaku według uznania. Wyrabiaj masę do połączenia się wszystkich składników. Uformuj burgery i ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz w 180 stopniach około 45 minut. Passata pomidorowa Składniki: 5kg pomidorów, 3 łyżki soli oraz około 10-15 ząbków czosnku. Przygotowanie: Zagotuj wodę w garnku, a następnie włóż pomidory do gotującej się wody. Po około minucie wyłów pomidory i obierz je ze skórki, a następnie obierz i pozbądź się szypułek. Pokrojone pomidory włóż do garna, dodaj sól i ewentualnie czosnek, a następnie zagotuj. Pomidory gotuj około 5 minut, żeby mogły przez ten czas spokojnie bulgotać. Do przygotowanych i wyparzonych wcześniej słoików włóż masę pomidorową, a następnie zakręć słoiki, ustaw je do góry dnem i pozostaw na 12 godzin do ostygnięcia, przykrywając ściereczką lub kocem. Dieta Dąbrowskiej - opinie Ogólnie, opinie na temat diety dr Dąbrowskiej są pozytywne. Należy mieć na uwadze, że nie jest to dieta odchudzająca, a oczyszczająca, jednak najwięcej osób chwali ją właśnie za efekt zrzucenia wagi. Oczywiście wśród wyrażanych opinii można również znaleźć takie, które twierdzą, że dieta dr Dąbrowskiej nie pomogła, a wręcz zaszkodziła. Taka sytuacja może mieć miejsce, ale najczęściej u osób, które przed rozpoczęciem postu nie wykonały odpowiednich badań i nie skonsultowały chęci rozpoczęcia diety z lekarzem. Zdecydowana większość osób stosujących dietę dr Ewy Dąbrowskiej zwraca uwagę na poprawę cery, zniknięcie wrzodów oraz zbicie nadmiaru cholesterolu. Niewielka ilość kalorii, którą podczas postu dostarczamy do organizmu, powoduje że nasz organizm uruchamia zastępcze odżywianie wewnętrzne. Przeczytaj też: Fast food: czy istnieje zdrowy fast food i czy pizza to też fast food? Chcesz zacząć dietę? Sprawdź, jakie badania warto przedtem zrobić Co dzieje się z twoim ciałem, kiedy pijesz zieloną herbatę? Treści z serwisu mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie, kontaktu pomiędzy Użytkownikiem Serwisu a jego lekarzem. Serwis ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Przed zastosowaniem się do porad z zakresu wiedzy specjalistycznej, w szczególności medycznych, zawartych w naszym Serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Administrator nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych w Serwisie. Potrzebujesz konsultacji lekarskiej lub e-recepty? Wejdź na gdzie uzyskasz pomoc online - szybko, bezpiecznie i bez wychodzenia z domu. dieta odchudzanie odżywianie dieta dr Dąbrowskiej post Dąbrowskiej oczyszczanie oczyszczanie organizmu Te witaminy i składniki mineralne są kluczowe w diecie niemowlęcia W okresie pierwszych 1000 dni życia zapotrzebowanie młodego organizmu na niektóre składniki odżywcze jest większe niż w przypadku rodziców (w przeliczeniu na... NUTRICIA POLSKA SP. Z Dieta cukrzycowa Dieta cukrzycowa to specjalna forma odżywiania, będąca istotnym elementem w profilaktyce cukrzycy. Osoby, u których zdiagnozowano cukrzycę, powinny skonsultować... Monika Brodowska Kim Kardashian zachorowała z powodu diety. Nie mogła ruszać rękami Kim Kardashian powiedziała, że przed majową imprezą MET Gala 2022 zachorowała na łuszczycowe zapalenie stawów. Przyczyną miała być nowa dieta. Czy faktycznie... Adrian Dąbek Dieta przy hashimoto - co jeść, a czego unikać? Po 2 miesiącach objawy znikną i schudniesz Kiedy słyszymy diagnozę o chorobie Hashimoto, rozpoczynamy poszukiwania najlepszego sposobu poradzenia sobie z tym schorzeniem. Udajemy się do lekarza, kupujemy... Redakacja Medonet Kamienie w woreczku żółciowym - objawy, leczenie, dieta Kamienie w woreczku żółciowym rozpoznaje się u 20 proc. czterdziestolatek. Osoby, u których stwierdzono tę chorobę, często przeżywają dylemat: zdecydować się na... Produkty zbożowe w diecie najmłodszych - po jakie sięgać? Ekspert podpowiada Zboża to niezbędny element prawidłowo zbilansowanego jadłospisu. Dostarczają organizmowi wiele ważnych składników odżywczych, takich jak węglowodany czy błonnik... NUTRICIA POLSKA SP. Z Aż 20 suplementów diety zniknie z aptek. To popularne preparaty [LISTA] Już niedługo nie będziemy mogli kupić niektórych suplementów diety. Lista produktów, które zostaną wycofane ze sprzedaży, jest długa. To preparaty, które... Małgorzata Krajewska Wykończyły go stres, geny i niewłaściwa dieta. Zygmunt III Waza - najbardziej schorowany polski król? Adrian Dąbek Wrzody żołądka i dwunastnicy - objawy, dieta, leczenie Wrzody żołądka dają bardzo nieprzyjemne symptomy. Masz zgagę, wzdęcia, nudności, nie masz apetytu, często boli cię brzuch? A może prześladują cię zaparcia? Idź do... Popraw wyniki swoich badań. Wystarczy odpowiednia dieta Czy wiesz, że właściwie skomponowana dieta może poprawić wyniki badań krwi? Dowiedz się, jakie produkty warto wprowadzić do codziennego menu. 14 dni temu rozpoczęłam dietę warzywno – owocową dr Dąbrowskiej. Nie wiem kiedy minęły te dwa tygodnie. W dzisiejszym wpisie chciałam podzielić się z Tobą moimi spostrzeżeniami na jej temat: błędami jakie popełniłam w trakcie jej przechodzenia, efektami jakie uzyskałam oraz wnioskami jakie wyciągnęłam 🙂 No i co dalej? Wcześniejsze wpisy na temat diety dr Dąbrowskiej znajdziesz poniżej: Dieta dr Dąbrowskiej – podstawowe założenia. Dieta dr Dąbrowskiej – jak minął pierwszy tydzień. Zasady diety dr Dąbrowskiej w telegraficznym skrócie Dieta dr Dąbrowskiej polega na spożywaniu przez 14 dni (krócej lub dłużej) wyłącznie warzyw i owoców z listy dozwolonej. Owoce stanowić powinny 1/4 objętości wszystkich posiłków jakie zjadło się w ciągu dnia, przy czym niektóre z owoców można jeść wyłącznie w formie dekoracyjnej czyli bardzo malutko. Lepsze efekty zdrowotne można uzyskać jeśli większość dań spożywa się w postaci surowej. Należy pamiętać aby na bieżąco uzupełniać płyny (dieta jest wysoko błonnikowa, dlatego woda jest niezbędna aby uniknąć zaparć) i nie dziwić się, że częściej chodzi się do łazienki. Jemy do syta, ale nie przejadamy się. Podczas postu nie występuje uczucie łaknienia, ponieważ organizm przestawia się na tzw. odżywianie wewnętrzne. Silne i ssące uczucie głodu oznacza, że jest coś nie tak, czyli najprawdopodobniej jemy za małe porcje lub za dużo owoców. Jakie popełniałam błędy podczas przechodzenia diety? 1. Przygotowywanie posiłków – musi być różnorodnie inaczej zemdli Cię w trzecim dniu. Garść pomidorów na śniadanie, brokuł i jabłko na drugie śniadanie, a na obiad zupa z warzyw. Wydawałoby się, że to wszystko jest szybkie i proste do przygotowania. Jednak kiedy ma się rodzinę i odpowiada się za przygotowywanie dla niej posiłków, wówczas jest nieco trudniej. Dawniej, kiedy wieczorem nie miałam czasu ani siły przygotować dla siebie śniadania do pracy na następny dzień, wyciągałam z szafki płatki owsiane, dodawałam kilka śliwek suszonych i zalewałam wszystko wrzątkiem – śniadanie gotowe. Na tej diecie tak nie jest. Nie ma się co oszukiwać, przygotowanie posiłków, jeśli nie chcesz wpaść w monotonię i zniechęcenie, wymaga większej ilości czasu niż dotychczas. Warzywa trzeba obrać, pokroić… Trzeba mieć przygotowany oddzielny obiad dla siebie bez dodatku tłuszczu. Dziecku trzeba zaplanować śniadanie, drugie śniadanie i zrobić zupę, a mąż nie da się nabrać, że bakłażan to taki nowy rodzaj mięsa. Domownicy nie będą jedli razem ze mną cały czas warzyw, choć mała Zu wyglądała na zainteresowaną przejściem na dietę, bo za każdym razem jadła w czasie obiadu z mojego talerza. Nie korzystałam z żadnych przepisów, bo nie chciało mi się też tracić czasu na ich przeglądanie. Dlatego w pewnym momencie wpadłam w monotonię, a widok, po raz kolejny z rzędu, sałatki pekińskiej z pomidorami, papryką i ogórkiem na śniadanie w 10 dniu nie wyglądał zachęcająco. Ale czy to ma być powodem do nie przeprowadzenia zbawiennego postu? Nie sądzę. To tylko kwestia organizacji w kuchni i ustalenia priorytetów. Najlepiej jest przygotować obiad za jednym razem na kilka dni. 2. Odstępy między posiłkami – dobrze jest ich pilnować. Dieta dr Dąbrowskiej chociaż nazywana jest postem leczniczym nie jest typowym postem i kieruje się swoimi zasadami odnośnie ilości i jakości spożywanych posiłków w ciągu dnia. Jedna z tych zasad mówi, aby odstęp pomiędzy posiłkami nie przekraczał 4 godzin. Moje założenie było następujące: jem w godzinach 9:00, 13:00, 16:00 – za każdym razem do syta. Zdarzało mi się jednak, że czułam duże przepełnienie po sałatce warzywnej, którą zjadłam na śniadanie – tak, można zapchać się warzywami. W związku z czym nie jadłam za wiele o godzinie 13:00, bo zwyczajnie nie czułam głodu. Z kolei o godzinie 16:00 nie tyle czułam głód, co osłabienie wynikające z tego, że pominęłam jeden z posiłków. Obiad jadłam więc w większej ilości niż powinnam, a to wpływało niekorzystnie na efekty diety. Organizm zamiast regenerować się był przeciążony, co też dało się odczuć (jak zawsze, gdy się przejemy). W takich przypadkach waga stawała w miejscu, brzuch nie chciał spaść, a postęp leczniczy zwalniał tempo. Było takich dni chyba 3. Nie wpłynęło to może znacząco na efekt końcowy diety, mimo wszystko następnym razem nie dopuściłabym do takich sytuacji. 3. Warto znaleźć zamienniki swoich ulubionych potraw. Od pierwszego dnia odczuwałam potrzebę wypicia małej czarnej. Moje oczy potrzebowały jej widoku. Takie małe uzależnienie chyba. Dopiero w 9 – tym dniu odkryłam… kawę z cykorii. Jest pyszna i w zupełności zastępuje mi standardową kawę, wspaniale rozgrzewa, a jej naturalna słodycz zaspokaja ochotę na słodkie co nieco. Myślę, że będę ją od teraz pić zamiennie ze zwykłą kawą. Nie wiedziałam też, że sól kamienna smakuje jak jajko. Gdy posypiesz nią lekko podgotowanego kalafiora Twoje kubki smakowe pomyślą, że jesz jajecznicę! Gdy dodasz do tego pomidory, a całość udekorujesz szczypiorkiem efekt będzie piorunujący. W podobny sposób można przyrządzić np. bigos, gołąbki (tyle, że farsz stanowią oczywiście same warzywa), a cukinia spokojnie zastąpi makaron, o ile posiadasz w domu odpowiedni sprzęt do tego (tzw. temperówkę do warzyw, chociaż wystarczy nawet zwykła obieraczka). Nie sądziłam, że kawa z cykorii jest tak smaczna. 4. Rozgrzewające przyprawy – obowiązkowo. Spożywanie surowych pokarmów i ziołowych herbat oziębia organizm. Należy więc doprawiać potrawy rozgrzewającymi przyprawami takimi jak np: imbir, czosnek, oregano, pieprz cayenne, pieprz czarny, a do herbaty wrzucić kilka goździków, kardamon, kawałek świeżego imbiru. O tym na początku zapominałam, a potem dziwiłam się dlaczego jest mi tak nieprzyjemnie zimno. Moje niedopatrzenie, jednak szybko się z tym problemem uporałam :). Jakie efekty uzyskałam po przejściu diety dr Dąbrowskiej? 1. Waga w dół – to było do przewidzenia. Jak już wspomniałam we wcześniejszych postach nie było to moim priorytetem. Najbardziej zależało mi na poprawie kolorytu twarzy. Co jednak z wagą? W ciągu 14 dni schudłam 3,5 kg. 2. Moja skóra jest wyraźnie nawodniona, a cera poprawiła się, zaś stopy… Podczas diety należy wypijać duże ilości płynów – jest to warunek konieczny do spełnienia aby dieta dała efekty. Trzeba mieć na uwadze, że woda znajduje się nie tylko w butelkach i kranie, ale także w warzywach i owocach – jest to tzw. woda strukturalna, o szczególnych właściwościach odżywiających i nawadniających. W związku z tym, że przez 14 dni intensywnie nawadniałam się i jadłam zdrową żywność moja skóra wygląda teraz zdecydowanie lepiej. Jest nawilżona i miękka w dotyku jak nigdy. Wyraźnie odczuwam to podczas porannej i wieczornej pielęgnacji. Wypryski, które pojawiły się w pierwszych dniach diety poznikały (chociaż dzisiaj rano wyskoczyła jeszcze jedna krostka – pewnie jakiś niedobitek), a twarz rozjaśniła. Najbardziej jestem zaskoczona efektem nawilżenia na stopach! Wymagały one regeneracji na wiosnę, pięty miałam dość spierzchnięte i szorstkie – teraz przybrały miły lekko różowy kolor i są gładkie. Nie spodziewałam się aż takiego efektu wygładzenia. 3. Język, dłoń, pomarańczowa skórka – widoczna poprawa. Mój język jest wyraźnie oczyszczony co oznacza, że pozbyłam się częściowo (na pewno nie wszystkich) toksyn z organizmu. Pomarańczowa skórka pod udami, która miejscami jeszcze została mi po ciąży, zniknęła. Jakiś czas temu pojawiło mi się na dłoni coś podobnego do egzemy. Zmiana ta wyraźnie przybladła. 4. Samopoczucie, koncentracja, sen – czy mogłabym funkcjonować bez kawy? Do tej pory piłam kawę rano i czasami zdarzało mi się jeszcze po południu. Często było tak, że chciałam jedynie dotrwać do wieczoru. Nie mogę tu być jednak w pełni obiektywna, bo od chwili gdy skończyłam karmić piersią córkę Mała śpi lepiej więc my też śpimy lepiej. Wyraźnie jednak widzę, że jeśli mój sen trwa 6 godzin to mimo tego wstaję wyspana, a w ciągu dnia jestem skupiona, co wcześniej nie zawsze było możliwe. Mogę funkcjonować bez kawy, wcale nie odczuwam senności z powodu jej braku. Trudno jest mi powiedzieć coś więcej o samopoczuciu, ponieważ odkąd stosuję wieczorami rytuał wdzięczności, a rankiem nastawiam się pozytywnie do tego co mi się przydarzy, mój umysł skutecznie blokuje napady melancholii, choć nie twierdzę, że się w ogóle nie zdarzają. Energii mam natomiast zdecydowanie więcej. 5. Zmysł smaku i węchu. – wyostrzone. Wyraźnie zaostrzył się mój zmysł smaku. Potrawy inaczej smakują, nabrały jakby głębszego aromatu. Intensywniej wyczuwam smak i zapach kalafiora, brokuła, kiszonej kapusty czy pieczonych buraczków. 6. Uczucie lekkości, które trwa i trwa i trwa… Nie pamiętam kiedy czułam się tak lekko. Nie boli mnie brzuch, nie mam zaparć. Łatwo trawię pokarmy, nie mam wzdęć. Nie zawsze tak było dlatego tym bardziej teraz to doceniam. Ta dieta wspaniale reguluje układ trawienny. Próbowałaś kiedyś frytek z dyni? Są przepyszne! Czego mi brakuje na diecie dr Dąbrowskiej? Po dwóch tygodniach diety z chęcią napiłabym się ciepłego kakao, zjadła banana lub ukręciła go w szejku z dodatkiem szpinaku, awokado i mleka roślinnego, a pomidory polałabym oliwą z oliwek. Wyraźnie widzę teraz jak niebagatelne znaczenie ma tłuszcz w naszej diecie – zdrowy tłuszcz, w rozsądnych ilościach jest po prostu niezbędny. Organizmowi zwyczajnie w pewnym momencie zaczyna go brakować. Na pewno nie byłabym wegetarianką w 100% ani też nie przeszła na dietę typu raw food. Zdecydowanie lepiej czuję się na diecie, gdzie mogę jeść ciepłe posiłki. Brakuje mi też kaszy jaglanej i porannej owsianki, które otulały z rana ciepłym szalikiem mój żołądek. To normalne, nigdy nie jadłam takiej ilości surowych warzyw. Są to jednak rzeczy bez których mogę się obejść przez te kilkanaście dni. Zależy mi na tym aby być zdrową. Najczęściej jest tak, że doceniamy zdrowie w momencie gdy je stracimy. Ja nie zamierzam czekać na ten moment tylko wziąć sprawy w swoje ręce i czerpać z życia, będąc zdrową, ile się da. Dobrze, że można jeść jabłka na tej diecie. Korzystam z tej możliwości każdego dnia. Co dalej? Czy efekty, które opisałam to mało czy dużo? Nie doświadczyłam żadnych kryzysów ozdrowieńczych. Jedynie drugiego dnia bolała mnie silnie głowa, ale teraz myślę, że spowodowane to było wizytą u dentysty, który nastraszył mnie, że mój ząb wymaga leczenia kanałowego, co okazało się potem nieprawdą. Poza tym nic mi nie dolegało, nie czułam głodu więc nie była to dla mnie specjalnie uciążliwa dieta. Największą trudność upatruję w przygotowywaniu posiłków – albo jesz ze smakiem każdego dnia pyszne potrawy, albo wpadasz w monotonię. Wyszłam z założenia, że to tylko 14 dni więc dam radę funkcjonować na prostych daniach. I tak też się stało, nawet jeśli przyszło mi jeść tą samą zupę 4 dni pod rząd, a pomidory były w każdej sałatce. Dla efektów na skórze jakie uzyskałam nie przeszkadzało mi latanie do łazienki częściej niż zazwyczaj. Organizm w końcu musi się jakoś oczyszczać, a jedną z form oczyszczania jest właśnie oddawanie moczu. Na pewno moje nerki zrobiły sobie gruntowne porządki. Spodziewałam się, że zmiana na dłoni będzie mniej widoczna, a na twarzy już nic nie wyskoczy. Jednak patrząc realnie, nie wymagajmy od 14-dniowej diety cudów. Cuda na tej diecie, owszem zdarzają się, ale wówczas gdy przechodzi się dietę kilkukrotnie w swoim życiu np. 2-3 razy w ciągu roku. Wtedy można wyleczyć się z poważnych dolegliwości – ja takich nie mam. Opisują to natomiast świadectwa ludzi zamieszczone na samym dole tej strony: Pomidory rządzą – dodawać je można do zup, sosów, bigosu i wszelkich surówek. W związku z tym, że proces zmian w moim organizmie jest wyraźnie rozpoczęty postanowiłam przedłużyć dietę o kolejny tydzień. Z wykładu dr Dąbrowskiej, który zamieściłam poniżej, dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy na temat tej diety. W pierwszych dwóch tygodniach organizm przechodzi dogłębne oczyszczanie, naprawiają się jelita, odciążają się poszczególne narządy w ciele. W trzecim tygodniu rozpoczyna się proces samoleczenia organizmu. Jestem bardzo ciekawa co może się wydarzyć w ciągu tych kolejnych siedmiu dni z moim organizmem skoro teraz ma być najciekawiej… Czy zachęcam do przeprowadzenia diety? Być może czytając ten wpis odnosisz wrażenie, że nie do końca. Chciałam w nim zawrzeć wszystko to, co dla mnie okazało się trudnym w trakcie jej trwania, abyś Ty, jeśli zechcesz przejść tą dietę, nie popełniła tych samych błędów. To, że warto wydaje mi się sprawą oczywistą! Inaczej nie przedłużyłabym postu o następny tydzień. Z kolei to, że nie chciało mi się wymyślać specjalnie dań mogło spowodować, że w pewnym momencie wpadłam w monotonię, ale wcale nie musi tak być. Jeśli przeglądniesz internet znajdziesz mnóstwo przepysznych potraw, które można przyrządzić na tej diecie. Stan, w którym teraz się znajduję jest wspaniały. Pozbyłam się zbędnej wody z organizmu, czuję lekkość na żołądku i lekkość całego ciała. Moja skóra jest mięciutka i gładka jak nigdy, czuję przypływ energii, nie muszę podjadać i pić kawy, dobrze śpię. Dlatego bardzo Cię zachęcam do jej przeprowadzenia jeżeli tylko czujesz się zmęczona, napuchnięta, nie masz sił, źle śpisz, masz nieco więcej kilogramów lub borykasz się z jakąś przypadłością. Ja na pewno jesienią przeprowadzę kolejny 3 -tygodniowy detoks na diecie warzywno – owocowej. Wkręciłam się na dobre, a świadectwa ludzi, którzy stosowali kilkukrotnie tą dietę powodują, że otwieram szeroko oczy ze zdumienia. Już niejednokrotnie wspominałam, że nasz organizm ma zdolność do samoleczenia, trzeba tylko dać mu szansę, a wygląda na to, że post kontrolowany jest najlepszym rozwiązaniem. Na blogu zamieszczę z pewnością wpis jakie zmiany nastąpiły po 3 tygodniach stosowania diety. Poniżej wykład dr Dąbrowskiej:

kawa zbożowa w diecie dąbrowskiej