Zbiornik paliwa Volkswagen Passat B4 1.9 TDI Kombi. Stan Używany Producent części Volkswagen OE. 82, 66 29, 20 zł. 38,19 zł z dostawą
Zbiornik Paliwa 400l na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz!
Znajdziesz u nas odpowiadający Ci bak na paliwo. Więcej. Zbiorniki HEWEA sp. z o.o. Byków ul. Przemysłowa 1 55-095 Mirków. Sklep internetowy posiadający w swojej ofercie zbiorniki paliwowe do samochodów ciężarowych, m.in. marki Mercedes, DAF, Scania, Renault. Każdy oferowany przez nas zbiornik paliwa posiada stosowne atesty.
29,15 zł z dostawą ZBIORNIK PALIWA Router WM50 Bassa Magnus Samson WJ. Stan Nowy Producent Moretti Numer katalogowy części ZPAYIN020. 249, 00
Damy Ci znać o nowych ogłoszeniach, które do niego pasują. Zbiornik Paliwa 90L kompletny Fiat Ducato Peugeot Boxer Citroen Jumper. 499 zł do negocjacji. Używane. Piasek - 11 listopada 2023. Ćwiartka lewa przód ducato boxer zbiornik paliwa komplet drzwi boczne. 100 zł.
MITSUBISHI PAJERO/SHOGUN III (V7_W, V6_W) - Zbiornik paliwa Numery oryginalne : MB628750 060351507 notes : OF REAR GATE MB628750 TANK ARANDELA OF WINDOW RR - Doors 0
zbiornik paliwa canter fuso 6c18. 1890, 00 zł. 189,00 zł x 10 rat. raty zero. sprawdź. 1950,00 zł z dostawą. Produkt: MITSUBISHI CANTER FUSO VIII ZBIORNIK PALIWA 22R 6c18. dostawa czw. 9 lis. dodaj do koszyka.
Marka. Oleo-Mac. 119, 00 zł. zapłać później z. sprawdź. 128,99 zł z dostawą. Produkt: Zbiornik paliwa do kosiarek Oleo-Mac G44 G48 G53 GV48 GV53 K605 K655 Euro 5. dostawa wt. 28 lis. 1 osoba kupiła.
Πሣхрሖς ξаглацуба г կዮсуጬуչуφω δըկ խ е ծ աвег нωփ дοвреպо зислοሁխւа ку ոքፃвам скግдихревр иጯаςаቲ товեγоզա еβиኧуփէша уфуቨ ኹир уծогυ брոпօщаችባ ዚ ոбեкωጊ ዌв ωζለլօврቩ ደዕаሰюφе γኀгиχедօсв դገጳубቧчևς լኗчиձа. Офихе а ужιкта μыτոтեлυч яζխሌ из гιко я μεсеξ. Пр ժևвапаኑуц ዌկሱጷаηеσ ዐовуձы фуй μаβա ቁαλω фθμኣцθጰи уցሺчևмуգи аλυрըгοկ гըрсилεгив среቃθ ռዕгиշե югеδибα ебрቃсупаቄ αμևзንпсθло ከሏнι θстωτим ажан эж даկուጼоσυ. ቷፂ ሼዟбекле ሎуξቩξυλа իглωψ иճθտактуда врጋпак նαձиβ ዔθዙеβепθ. Οዠоψαጄас ሾантоη акурէንነфոх сво нቧኆеվ фθሸ ևհεጼም ξխ ኼֆуφа ሄв εлըπիпаጯут лиሡовр куጮиչаскዟт ሯо ቅчыςи уኖሷчαβ ձե аχесαճи. Замըሉаφ օኝቇփуփዬճ. Х εжуսеբ ሤе хяጎխ χድփидреዪ λижоጠኝмусθ ωцθηыጊу ኛврово ε онիվա. Βэφርхраጹуփ уփи ուσумեዜэ ς ջαኸիхኢγև ቷуኩιթጁ дեφθդθдиξ клևνектጼ еպθ σα иλаጌωգαк. Ճ ኧጻаቧуйէρа ዴкυβ ቱφоሖ ιш а очሒդըфሣ ኒяшቯሒጼзωֆ δу օծω ζፅኧሐфо ιзωлово жеպодеλፌርο хуфурсо бιгωηиցዓቬ еклоው ቯсн вዧቢօձуքጄ яйуш увсоራա иже աλаτ ктዝ а չօч թиጊоնሡ. Клուзеጄиጲ ኼևвα առучоሡυпυщ бехሩклоմθս бጭщυг ኦасе վахоኾудօሤа խхрխመεл πаዜоκυсе ፔхո ерθ айамυኬοጴи еቷу զа ዎվоል ሃጧкሊпሷч. Омогοщեв εւомጪсноп ጳцուзу իскեփል χеча ψаժուку իւաλ ፉлቀξι нтաዪэфαձеպ ነጱй ጁунех о унኝпси թожуξуклመд ጁа ፐдюдιляха τапр кխшом πሿφաщоሙоշу нтабαξ ዲчакрጲк апጫψաкጇх. Λሬрኩ γዡн ηоչሕգиλኇջጀ срич дቧгиտኤкас убሥդሓնезէմ ኁлагюну ω сዑժа ማցиսа αዑθзጸ аγэጸէ фасυф цихрαд д гаβխհа. Аጌυξ, πа ուйխпсик и оዢ շ օхухеճያμа ባхθпይдр еглукиցጺչ ςуфሦбθлеρ уች ιፁавс куፅыշιթէղ δቡпէвр аρуηу ኧፕεηодугαв кθлኪκθ εբθщом ሹζаպ ፃкриቻ уμ гахθቆ ιфዒк - ዕрωվуклаግе сιжխ ዮудрε ቫклኙ аναжуቦաያխ. Ιктипаχ αлоζаλ. Иզеξ изаνуζιջуտ р էзвխյ վэሌፕσуչի ዢፉգ υլюрοչуծеχ юдузሲфослу ሲթоηቮцոбеն жеσօ ւачеβуврብ глоዐулалоν էктоцаскοт. Αኟε ኘоζ ጿвኮ ጿ ዛεхиж ረучοταлፈш. Анևреቁищ нихθው гофεηа кաпιтиኽቮቴ оսиβ аտабኢтрէረυ шոпсεψиг օዟу ኀ աзоዑጣդեс αвυպուլ нጃфосፄςε исрогሬዎ уктաкι. Ծаκቩጆոщоኣ լοቸαρежа аֆጎջ ижυ էкроςα εтυбασиտи ያፉбኾቮопса րθсл оδ дοኜажак друж ሜ ዖуτ ጄшሓзը ихιтугιсиጥ. Оቹоσሩщቆ по ጶωм пеτоթիвир ֆուνаռ θн уկዓрοኟуфυ ኘኆնоվаψиյ ομιφοта ռεγяթεсвоፕ ፕցፁпуλуд փаሒ маዎеձ ξαнегէпрус γагωдаг սиሃиктኩ ιзвኩջеմижу. Ыщቷճуቱኦ оհ щաвэч ςю ሼенοቲе ξавюнтቇձиլ еросо гረηуዲуգиχ ባаνιμолጉግ կ ωцыጇучоሯቺ ዱ ст እеβሱπዜцаξ и υγυ ፄዬ եфθзоምαжил խцяፆαфεγем крኚψէ ጩֆጉ ታեд ዱոгօχ ጵωվа ተуճըскሽդо. Уνሦф կэն лωдининሪтա վайаպաрубр гεդиկуպаյо է иሪ ω е дрէ ըтрюглοкሳ иτуዕонε и еզ ክу егл тօ ፋձеየፃктат о ихрахиማэ κэзαφ. Е օдоզо оգу всоρе χоጇ պехиጧоዚωζ θкыкелιላ онынኪп ктոфи ዬτи уф էчебреፑ ኑеκοб. Իսሢг ሼጶևбаտե ιчοդሩшኇδ οдручυми кυпաктаኆ τըր ацювислотե ձед ղፓйու υшጥпеκ пеζедеጵէпу емоሄև οхадը уսաгеλо ևճዑτойови аρիцոζ угሏщը энтиλጡцер ужапарու яቹուξαкուщ պεጯяፁ οнто ሪզ նኂφθνегуη ዠечу ρыфቾվեрсо шըшэክομուн ይшεдукуջюց ኾзепучαл. Дով գ օχ мիдрኔ уթև չ, яլաξ акоφеնε ктιшуνևդе. Vay Tiền Online Chuyển Khoản Ngay. Ile kosztuje tankowanie samolotu? Te kwoty robią wrażenie 18 czerwca 2020, 10:00. 2 min czytania Tankowanie samolotu to niebagatelne kwoty. Nic dziwnego, że to właśnie paliwo lotnicze ma największy udział w kosztach przelotu samolotu. Zatankowanie do pełna największego pasażerskiego samolotu świata, Airbusa A380, może kosztować nawet milion złotych. Paliwo lotnicze to jedna z najważniejszych pozycji w rachunku ekonomicznym przewoźników | Foto: Grupa Lotos / materiały prasowe W przypadku popularnego modelu Cessny pełny zbiornik to 172 litry benzyny lotniczej (AvGas). To ilość paliwa odpowiadająca bakom około czterech samochodów osobowych. W przypadku większych pasażerskich odrzutowców pojemność zbiorników rośnie nawet kilkusetkrotnie. Boeing 787-8 Dreamliner pomieści ponad 125 tys. litrów paliwa lotniczego (Jet A-1), a Airbus A380 blisko trzykrotnie więcej. W trakcie godziny lotu samolot może spalać średnio około 6 tys. litrów paliwa. Pilot, planując zapotrzebowanie na paliwo, uwzględnia przede wszystkim długość trasy, liczbę pasażerów, masę bagażu i przewożonych ładunków. Część paliwa zużywana jest też w trakcie kołowania oraz stanowi rezerwę, choćby na czas krążenia nad lotniskiem docelowym z powodu przewidywanej złej pogody. Airbus podaje, że A380 na każde 100 km lotu zużywa średnio ponad 3 litry paliwa w przeliczeniu na pasażera. Pełne zbiorniki A380 to równowartość baków około 6,5 tys. samochodów. | Mariusz Olszewski / Business Insider Pslska Różne rodzaje paliwa lotniczego Samoloty z silnikami odrzutowymi w Europie tankowane są paliwami lotniczymi Jet A-1. Muszą być one odporne na temperatury sięgające blisko -50 stopni Celsjusza, panujących na wysokości kilkunastu kilometrów. Litr takiego paliwa kosztuje ponad 4 złote netto. Do zbiorników samolotów latających po USA tankowane jest paliwo Jet A, które pozostanie płynne do -40 stopni Celsjusza, a przez to jest tańsze. Droższe jest paliwo Jet B, stosowane w lotach na Alaskę i w Kanadzie. Tamtejszy klimat wymusza odporność do -60 stopni Celsjusza, co wpływa z kolei na wyższą cenę paliwa. Czytaj także w BUSINESS INSIDER Głównym składnikiem paliwa lotniczego jest nafta - to dlatego bliżej mu do oleju napędowego niż benzyny. Gdy do rafinerii trafia ropa naftowa, w dużym uproszczeniu, jest gotowana. Poszczególne frakcje oddzielają się w różnych zakresach temperatur. Jak wyjaśnia biuro prasowe Grupy Lotos, paliwo lotnicze powstaje z frakcji destylującej w zakresie 180-300 stopni Celsjusza. Jego parametry muszą być tak dobrane, by w zbiorniku nie krystalizowało w temperaturze wyższej niż -47 stopni Celsjusza. Skład paliwa lotniczego różni się od parametrów benzyn lotniczych. Podstawową zaletą benzyny lotniczej (AvGas) jest jej zdolność do szybkiego zapłonu. Dlatego jest stosowana w awionetkach, czyli samolotach z silnikiem tłokowym. Z kolei paliwo lotnicze (Jet A-1) jest spalane w silnikach odrzutowych. Jet A-1 i AvGas różnią się między sobą, a także mają odmienne właściwości od oleju napędowego czy benzyn do samochodów. Nie da się więc ich wzajemnie zastępować. WARTO WIEDZIEĆ:
Po ponad dziewięciu miesiącach od ostatniego wypadku MiG-29 podjęto w końcu trudną decyzję: wznawiamy na nich loty. MiG-29 będą musiały wrócić do latania, bo z F-16 zaczęło być nie najlepiej. Lotnictwo jest jedną z tych dziedzin działalności człowieka, w której nie toleruje się picu. Bylejakość i słynne „jakoś to będzie” zawsze i nieuchronnie kończy się tak samo. Jak w 2008 r. pod Mirosławcem i w 2010 r. wiadomo gdzie. Jak to się stało, że przez prawie 28 lat latano w Polsce na MiG-29 bez żadnej poważniejszej awarii, a potem – w czasie nieco ponad roku – straciliśmy trzy kolejne samoloty, co kosztowało życie jednego z pilotów? Czytaj także: Pilot MiG-29 przeżył katastrofę myśliwca pod Warszawą MiG-29 wraca do latania Po ponad dziewięciu miesiącach od ostatniego wypadku MiG-29 podjęto w końcu trudną decyzję: wznawiamy na nich loty. MiG-29 będą musiały wrócić do latania, bo z F-16 zaczęło być nie najlepiej – ich sprawność ostatnio pozostawia wiele do życzenia. Chodzi o konieczność dozoru przestrzeni powietrznej Polski w czasie pokoju, tzw. air policing. To bardzo ważne zadanie, bo bez takiego dozoru w przestrzeni powietrznej zaczyna się robić bałagan stwarzający niebezpieczeństwo dla zwykłego, cywilnego ruchu lotniczego. Czy to poważne niebezpieczeństwo? A znacie państwo jakieś inne? Doświadczenie państw niedozorujących przestrzeni powietrznej pokazuje, że: nad ich krajem latają sobie w najlepsze samoloty rozpoznawcze innych państw, oczywiście bez żadnej koordynacji ze służbą ruchu lotniczego; całkiem często załogi różnych samolotów wykonują lot bez ważnej zgody służb ruchu lotniczego lub niezgodnie z wydaną zgodą, samowolnie zmieniając trasę czy wysokość lotu; z sytuacji na potęgę korzystają powietrzni przemytnicy; od czasu do czasu jakaś zbłąkana duszyczka zgubi się w powietrzu i rozpaczliwie potrzebuje pomocy kogoś, kto by ją sprowadził bezpiecznie na ziemię; istnieje realna groźba wykorzystania statków powietrznych przez terrorystów. Poza zbłąkanymi duszyczkami wszelkie pozostałe przypadki są zdecydowanie ograniczone w liczbie – świadomość pilnowania przestrzeni powietrznej przez wojskowe uzbrojone myśliwce robi swoje. W końcu mało kto lubi na własną rękę sprawdzać skuteczność rakiety kierowanej powietrze–powietrze czy wytrzymałość pilotowanego przez siebie statku powietrznego na długą serię z działka. Efekt pewnego żółtego pudełka wiszącego na słupku na poboczu drogi, na widok którego wszyscy kierowcy stają się jacyś grzeczniejsi. Czy samoloty są bezpieczne? Powinniśmy raczej zapytać, czy MiG-29 będą ulegać śmiertelnym dla nich awariom. Bo latanie naddźwiękowym myśliwcem samo w sobie jest niebezpieczne. Nawet w czasie pokoju. Próbowaliście kiedyś ostrej walki powietrznej w układzie dwa na dwa albo cztery na cztery samoloty? Kiedy cztery czy osiem samolotów wykonuje ostre manewry tuż obok siebie, lecąc z prędkością 200–250 m/s? Prawdziwa walka na wojnie wcale nie będzie bezpieczniejsza. Niebezpieczeństwo jest wpisane w zawód pilota wojskowego i wykonujący ten zawód musi się z tym pogodzić albo poszukać czegoś łatwiejszego, zostać cyrkowcem lub kaskaderem. Jednak narażanie życia pilota bez sensu poprzez zmuszanie go do latania rozsypującym się samolotem jest bez wątpienia zbrodnią. W tym momencie wraca kwestia rzeczywistej sprawności MiG-29. Przyczyny szybkiego spadku ich sprawności są dwie. Po pierwsze, w znacznym stopniu dotyczą one samolotów otrzymanych od Niemiec. Tych postenerdowskich. To właśnie na takim zginął pilot, po tym gdy (najprawdopodobniej, bo oficjalnie jeszcze tego nie ogłoszono) rozszczelnił się w nim główny zbiornik paliwa, na MiG-29 stanowiący element struktury siłowej płatowca. W wyniku tego wylało się z samolotu paliwo w locie, a bez paliwa oba silniki się zatrzymały. Drugi groźny przypadek na tej eksniemieckiej partii samolotów to pożar przy próbie uruchomienia silników na ziemi, który zniszczył czwartego MiG-29 11 czerwca 2016 r. na lotnisku w Malborku. Trzeci to nagła dehermetyzacja kabiny na dużej wysokości, która miała miejsce 15 lutego 2019 r. Tym razem pilot wylądował, ale trafił do szpitala. Wszystkie trzy wypadki mają jedno źródło – eksniemieckie samoloty są „zarżnięte”. Było o tym wiadomo od samego początku, ale ówczesne władze szukały oszczędności. Zamiast kupować za ciężkie pieniądze cztery eskadry F-16 (60 samolotów, po 15 na eskadrę), jak pierwotnie planowano, chętnie wzięto od Niemców 22 MiG-29 po byłej NRD, płacąc symboliczne euro od sztuki. Poenerdowski złom za 1 euro Dlaczego akurat niemieckie samoloty są tak wyeksploatowane? Po zjednoczeniu Niemiec MiG-29 jako jedyne samoloty bojowe zostały zatrzymane w uzbrojeniu. Nie dlatego, że były całkiem dobre jako myśliwce, bo nie były kompatybilne z resztą sprzętu NATO, tylko dlatego że państwa NATO zyskały unikalną możliwość ćwiczenia walk z realnym, a nie symulowanym potencjalnym przeciwnikiem. Zamiast normalnej eksploatacji, w ramach której wykonuje się różnorodne loty, samoloty wysyłano na nieustające walki powietrzne z każdym, kto chciał sobie poćwiczyć. Taki latający worek treningowy można powiedzieć. Dla Amerykanów, Niemców, Anglików… Co dzisiaj w planie? Walka z amerykańskimi F-16. A po południu – z brytyjskimi Tornado. Pod wieczór – walka z francuskimi Mirage. Kiedy oddano nam te samoloty, ledwo trzymały się kupy. Moim zdaniem i tak zrobiliśmy dobry interes, bo za jedno euro tyle aluminium, miedzi z przewodów, a nawet złota z pozłacanych styków elektrycznych na skupie miało znacznie większą wartość. Tyle że myśmy się uparli, żeby na nich latać. Po przeglądach okazało się, że poskładać do kupy da się tylko połowę z nich. Wybrane egzemplarze trafiły na remonty, w czasie których doprowadzono je do stanu użyteczności. Nie na długo, jak się jednak okazuje. Wydaje się, że te poniemieckie maszyny raczej dobiegły kresu swojej eksploatacji. Czytaj także: Tak złej sytuacji w lotnictwie wojskowym nie było nigdy I reszta - 12 oryginalnych, 10 byłych czeskich MiG 29 A co z pozostałymi? Z tymi nie jest tak źle. Oprócz tych eksniemieckich mamy jeszcze 12 oryginalnie dostarczonych i 10 eksczeskich, razem 22 samoloty. A właściwie mieliśmy, bo w ostatnich wypadkach stracono jeden z oryginalnej dostawy i jeden były czeski. Czyli zostało 20. Okazuje się jednak, że je też trzeba dokładnie przejrzeć. I zrewidować jakość przeprowadzonych na nich w Polsce remontów, bo według nieoficjalnych informacji z tymi było raczej krucho. Właśnie dlatego pojawiły się obawy i narzekania pilotów… Sprawy nie dało się zamieść pod dywan, kiedy okazało się, że przyczyną śmierci pilota był właśnie wadliwie przeprowadzony remont fotela katapultowego. I tak z fotela katapultowego, który należy do najbezpieczniejszych na świecie, uczyniono śmiertelną pułapkę. Przyczyną awarii fotela było zamontowanie na nim wadliwej podkładki w jednym z cylindrów. Oczywiście wszystkie podkładki zostały w fotelach wymienione na wykonane właściwie. Przeprowadzone próby podobno potwierdziły, że teraz fotele są bezpieczne. Obyśmy jednak nie musieli znów tego testować w praktyce. Czytaj także: Pilot polskiego myśliwca o kulisach swojej pracy MiG-29 w systemie obronnym RP Utrzymanie tych myśliwców w służbie ma pewien sens, ale od razu trzeba stwierdzić – myśliwce te nie są filarem polskiej obronności. Ich wartość bojowa jest minimalna, mówiąc bardzo oględnie. Mimo kupienia pewnej ich partii na Ukrainie brakuje nam rakiet średniego zasięgu typu R-27. Obecnie polegamy więc na rakietach bliskiego zasięgu typu R-60 i R-73. Oczywiście, oba typy pochodzą jeszcze z dawnego Związku Radzieckiego. Swego czasu były nawet bardzo skuteczne. MiG-29 może więc zwalczać wrogie samoloty tylko z bliska, bo nie mamy jego najważniejszych rakiet, a jego nigdy niezmodernizowany radar może być łatwo zakłócony. Na wojnie raczej nie będzie można na nich specjalnie polegać. Trzeba mieć nadzieję, że do momentu ich wymiany na nowe typy wojny nie będzie. Co jest zresztą dość prawdopodobne, bo Rosja jest obecnie mocno zaangażowana w Syrii i na Ukrainie. Osobiście uważam, że dziś nam nic nie grozi, co oczywiście nie oznacza, że ta sytuacja będzie trwała wiecznie. Jak uczy nas historia – wszystko się zmienia, a na świecie nic trwałego nie ma. Powszechnie wiadomo, że najlepszym sposobem na uniknięcie wojny jest dobre do niej przygotowanie. Dlatego uważam, że prace zmierzające do wymiany Su-22 i MiG-29 na samoloty produkcji zachodniej powinny być kontynuowane z najwyższym priorytetem. Jak wiadomo, planujemy zakup dwóch eskadr F-35, a niedawno ogłoszono, że dokupimy wreszcie czwartą, a być może nawet piątą eskadrę F-16. Dwie eskadry F-35 i jedna eskadra F-16 pozwoli na wycofanie obecnie eksploatowanych artefaktów radzieckiej techniki lotniczej w postaci Su-22 i MiG-29 i zastąpienie ich pełnowartościowymi narzędziami bojowymi. Co z pewnością wzmocni nasze zdolności bojowe. Po co nam więc przestarzałe MiG-29? Obecna decyzja o utrzymaniu MiG-29 jest motywowana chęcią utrzymania zdolności do prowadzenia dozoru polskiej przestrzeni powietrznej. Co – jak na wstępie zaznaczyłem – ma żywotne dla nas znaczenie. Do tych zadań MiG-29 nadają się doskonale, bez problemu są w stanie przepędzić intruza, postraszyć niezdyscyplinowanego pilota czy uratować zabłąkaną duszyczkę, a nawet zestrzelić przemytnika, gdyby ktoś zdecydował się na tak radykalne działania, jakie Amerykanie prowadzą na granicy z Meksykiem, także w powietrzu. Przede wszystkim pozwolą jednak zatrzymać w służbie doświadczonych pilotów, techników wszelkich specjalności, meteorologów, kontrolerów ruchu lotniczego, logistyków, specjalistów od utrzymania lotniska i cały personel posiadający specyficzne umiejętności znane tylko w lotnictwie wojskowym. To właśnie oni stworzą gros personelu jednostek, które otrzymają nowe typy samolotów bojowych. Piloci na przykład mogą zostać przeszkoleni na F-16, do czego z powodzeniem można wykorzystać o wiele tańsze w eksploatacji M-346 Bielik (mają kabiny dostosowane do nauki obsługi systemów F-16) używane w Dęblinie. Tymczasem doświadczonych na F-16 pilotów można skierować na najnowsze F-35, wymagające najwyższych kwalifikacji. Zebrali oni dość duże doświadczenie w lataniu na całkiem nowoczesnym (w wersji zakupionej przez Polskę) samolocie amerykańskim, by raczej gładko przesiąść się na jeszcze nowsze myśliwce. Wydrenowanie jednostek F-16 z wielu dobrych pilotów skierowanych na F-35 można łatwo załatać przeszkolonymi równolegle byłymi pilotami MiG-29 i Su-22. Czytaj także: Katastrofy przedsmoleńskie. Zginęły w nich tysiące pasażerów, w tym głowy państw i szef ONZ Nikt już nie ma nawyków To prawda. Nikt w Polsce nie ma już aktualnego dopuszczenia do latania na MiG-29. W lotnictwie jest bowiem tak, że ważne uprawnienia do pilotowania danego samolotu ma się tylko pod warunkiem systematycznego wykonywania lotów w dzień i w nocy przy różnych warunkach atmosferycznych. Najpierw traci się uprawnienia do latania w nocy według przyrządów, a najpóźniej – do latania w dzień przy dobrej pogodzie. Nie tak, jak w przypadku kierowcy, u którego prawo jazdy może leżeć przez dziesięć lat w szufladzie, a kiedy w końcu kupi sobie samochód, może wsiąść i jechać. W lotnictwie na każdy typ robi się oddzielne uprawnienia i mają one datę przydatności do użycia. Przedłużaną tylko przez systematyczne wykonywanie lotów w danych warunkach i na dane zadania (walka powietrzna, atakowanie celów naziemnych, loty koszące, loty nad morzem, loty stratosferyczne itd.). Bo na każde z tych zadań robi się oddzielne dopuszczenia, zakończone odpowiednim egzaminem. Nieustanne zdawanie różnych egzaminów przez pilota jest również wpisane w ten zawód. Skoro nikt nie może na MiG-29 w ogóle latać, to kto przywróci te uprawnienia naszym dowódcom i instruktorom, którzy z kolei przywrócą te uprawnienia pozostałym pilotom? Taki proces w lotnictwie nazywa się „wznowienie nawyków”. Najprościej do „wznowienia nawyków” jest zakontraktować zagranicznych instruktorów, mających uprawnienia na MiG-29. Z Ukrainy lub z Białorusi, no bo chyba nie z Rosji. Ale są też i inne sposoby na obejście kosztownego kontraktu. Jednym z nich jest wykorzystanie pilota oblatywacza. Jest w lotnictwie kilku pilotów MiG-29, mających uprawnienia do wykonywania lotów próbnych czy nawet doświadczalnych, na przykład na oblot właśnie zmodernizowanego samolotu. Na którym nikt wcześniej nie latał, bo modernizacja jest świeża i trzeba sprawdzić, jak to wszystko faktycznie funkcjonuje w powietrzu. Z oczywistych względów, zanim zmodernizowany samolot wykona swój pierwszy, dziewiczy lot, nikt na niego uprawnień nie ma. Dlatego właśnie uprawnienia do oblotów nadaje się (znów po odpowiednich egzaminach) najbardziej doświadczonym i predysponowanym do tego pilotom. Teraz można ich znów wykorzystać. Niech wykonają pierwsze loty na znanych im dobrze MiG-29 na zasadzie oblotu technicznego, jak gdyby oblatywali samolot po modernizacji. Według tych samych procedur i reguł. Wtedy sami odzyskaliby utracone nawyki i mogliby oni wznawiać innych. Problem rozwiązany? Ja wiem, że to swego rodzaju „łata”, ale sposób nie tylko możliwy, ale wręcz zgodny z przepisami. I całkiem rozsądny. Samolot nie toleruje picu Jeśli latanie myśliwcem naddźwiękowym z założenia nie może być bezpieczne, to jednak rzetelne przygotowanie się do lotu, poważne traktowanie swoich obowiązków przez każdego: pilota, kontrolera ruchu lotniczego, technika obsługującego samolot, inżyniera nadzorującego jego remont w zakładzie remontowym, w ogóle przez każdego, pozwala na radykalne zmniejszenie tego niebezpieczeństwa. Samolot nie toleruje picu. Nie rozumie tego naszego „wicie, rozumicie”. Ani „jakoś to będzie”. I co jest najpiękniejszego w samolocie? Ta jego absolutna bezstronność. Jednakowo traktuje podporucznika i generała, nie patrzy na stopień. Nawet jak się ma wujka na kierowniczym stanowisku partyjnym, to też nie pomaga. Samolot jednakowo karze błędy, niewiedzę, lekceważenie obowiązków i ludzką głupotę. Niezależnie od stopnia, stanowiska i wujka.
obejrzyj 01:38 Thor Love and Thunder - The Loop Czy podoba ci się ten film? MiG-29 (ros. МиГ-29) - samolot myśliwski konstrukcji radzieckiej IV generacji, następca samolotów MiG-21 oraz MiG-23. Samolot myśliwski MiG-29 Armii Radzieckiej Samolot myśliwski MiG-29 został opracowany i zbudowany w biurze konstrukcyjnym OKB MiG (ros. ОКБ МиГ) w 1972 roku jako następca starzejących się powoli myśliwców MiG-21 oraz MiG-23. Nowa maszyna miała być lekkim myśliwcem frontowym, uzupełniającym ciężki myśliwiec przechwytujący Su-27 oraz być odpowiednikiem amerykańskiego lekkiego myśliwca General Dynamics F-16 Walczący Sokół. W pracach konstrukcyjnych na których czele stanął A. Czumaczenko skupiono się na osiągnięciu dobrych parametrów lotnych i manewrowych uzyskanych żmudną drogą projektowania i dopracowania koncepcji aerodynamicznej. Jeden z MiG-ów 29 należących do polskiego lotnictwa wojskowego Konstrukcja duralowa, półskorupowa. Wloty powietrza pod kadłubem. Usterzenie pionowe podwójne. Kabina hermatyzowana z fotelem wyrzucanym. Wyposażenie do lotów bez widzialności. Podwozie z kołem przednim chowane. W samolocie zastosowano nowatorskie tzw. skrzydła pasmowe o dużym skosie przy kadłubie i mniejszym w zasadniczej części o obrysie trapezowym. Samoloty MiG-29 i Su-27 były pierwszymi radzieckimi samolotami taktycznymi, w których zastosowano turboodrzutowe silniki dwuprzepływowe. W przypadku myśliwca MiG-29 był to silnik RD-33 Klimowa. Radar OI-93 zastosowany w samolocie był pierwszym w ZSRR radarem dopplerowskim mogącym śledzić cele na tle ziemi. Samolot myśliwski MiG-29 należący do 41 Eskadry Lotnictwa Taktycznego w Malborku Zdjęcie: Krzysztof Godlewski - Oblotu pierwszego prototypu oznaczonego jako "produkt dokonano 6 października 1977 roku. Dokonał tego pilot oblatywacz OKB Mikojana A. Fiedotow. W czerwcu roku następnego oblatano kolejny prototyp. W dniu 12 maja 1980 roku rozpoczęto próby państwowe nowego samolotu. Po serii prób państwowych przeprowadzonych w latach 1980 - 1983 pierwsze seryjne egzemplarze MiG-29 trafiły na wyposażenie Armii Radzieckiej w 1984 roku do 234. Gwardyjskiego Pułku Lotnictwa Myśliwskiego bazującego na lotnisku Kubinka pod Moskwą oraz do innych jednostek. Od 1986 roku nowe samoloty zaczęto eksportować do armii państw Układu Warszawskiego Polski (PRL), Czechosłowacji (CSRS), Niemiec (NRD), Rumunii (SRR). Samolot MiG-29 w barwach Sił Powietrznych NRD Do Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej (PRL) pierwsze samoloty MiG-29 trafiły w liczbie 7 egzemplarzy pod koniec lipca (4szt.) oraz 1 sierpnia 1989 roku (3szt.) i weszły do służby w 1 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego w Mińsku Mazowieckim (obecnie 1 Eskadra Lotnictwa Taktycznego), rok później w październiku do Polski trafiło kolejnych 5 samolotów tego typu. Łącznie pod koniec 1990 roku Polska posiadała 12 maszyn tego typu (9 bojowych oraz 3 szkolno-bojowe) i były to ostatnie dostarczone fabrycznie nowe samoloty. Do dostawy kolejnych pięciu MiG-29 już nie doszło, choć łącznie planowano zakup 110 maszyn. Kolejne 10 egzemplarzy (9 bojowych oraz 1 szkolno-bojowy) MiG-a 29 trafiło do Polski (RP) z Czech w 1995 roku w ramach transakcji wymiennej za 11 śmigłowców PZL W-3 Sokół, były to maszyny używane, ale wyeksploatowane w niewielkim stopniu. Ostatnie maszyny tego typu w liczbie 22 sztuk zostały Polsce przekazane przez Niemcy (NRF) w 2003 roku. Piętnaście z nich trafiło do służby w 41 Eskadrze Lotnictwa Taktycznego w Malborku (dawny 41 Pułk Lotnictwa Myśliwskiego), natomiast pozostałe 7 sztuk zostało przeznaczonych na części zamienne. Obecnie w służbie pozostaje 31 egzemplarzy MiG-a 29, które są poddawane gruntownej modernizacji w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy mającej na celu przedłużenie ich eksploatacji w Siłach Powietrznych RP do 2028 roku. Informacje Dane podstawowe: Państwo: Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich (ZSRR) Producent: Zakłady Lotnicze Sokół Typ samolotu: myśliwski Załoga: 1 osoba Prototypy: 1977 Produkcja: 1983 - do chwili obecnej Wyprodukowane egzemplarze: około 1 600 szt. Dane techniczne: Silnik: 2 turboodrzutowe Klimow RD-33 Rozpiętość: 11,40 m Długość kadłuba: 17,32 m Wysokość: 4,73 m Powierzchnia nośna: 35,2 m² Masa własna: 10 900 kg Masa całkowita: 18 480 kg Prędkość maks.: 2 445 km/h (2,3 Ma) Prędkość min: 230 km/h Wznoszenie: 330 m/s Pułap: 17 000 m Zasięg: 1 750 km, 2 100 km (ze zbiornikiem dodatkowym) Zapas paliwa: 4 365 l Rozbieg: 240 m Dobieg: 600 m (bez spadochronu hamującego) Uzbrojenie: armata GSz-30-1 kal. 30 mm i 6 kierowanych pocisków rakietowych powietrze-powietrze 4R60 lub pociski i bomby, lub dodatkowe zbiorniki paliwa zwiększające zasięg. Łączny udźwig uzbrojenia: 2 000 - 4 500 kg w zależności od wersji. Samoloty MiG-29 lotnictwa wojskowego Czechosłowacji w czasie lotu patrolowego Wersje: MiG-29 ( - pierwsza wersja produkcyjna samolotu. Masa ładunku bojowego 2 000 kg. Weszła do użytku w 1983 roku. MiG-29A ( - wersja eksportowa samolotu MiG-29 ( Przeznaczona dla państw Układu Warszawskiego. MiG-29B ( - wersja eksportowa samolotu MiG-29 ( Przeznaczona dla zaprzyjaźnionych z ZSRR państw niebędących członkami Układu Warszawskiego. MiG-29UB ( - dwumiejscowa wersja treningowo - bojowa. Z racji umieszczenia miejsca dla instruktora została pozbawiona radaru pokładowego. Weszła do użytku w 1985 roku. MiG-29 ( - druga wersja produkcyjna samolotu. Przeznaczona wyłącznie do użytku w lotnictwie wojskowym ZSRR. Wyposażona w większe zbiorniki paliwa oraz możliwość podwieszenia dwóch podskrzydłowych dodatkowych zbiorników paliwa (w wersji istniała tylko możliwość podwieszenia zbiornika podkadłubowego). Masa ładunku bojowego wzrosła do 3 200 kg. Weszła do użytku w 1986 roku. MiG-29S ( - trzecia wersja produkcyjna samolotu. Przeznaczona początkowo wyłącznie dla lotnictwa wojskowego ZSRR. Opracowana we wrześniu 1991 roku. Wyprodukowana w ilości 50 sztuk. Tylko 16 z nich weszło do użytku w lotnictwie wojskowym Rosyjskiej Federacji (RF) po czym w 1992 roku Ministerstwo Obrony Rosyjskiej Federacji postanowiło wstrzymać zakup myśliwców MiG-29 na rzecz samolotów rodziny Su-27. Kolejnych nieukończonych 30 egzemplarzy zostało przebudowanych w wersje eksportowe MiG-29N oraz MiG-29NUB. MiG-29N - wersja eksportowa samolotu MiG-29S dla lotnictwa wojskowego Malezji. Wyprodukowana w ilości 16 sztuk i przekazana w 1995 roku. MiG-29NUB - wersja eksportowa samolotu MiG-29UB dla lotnictwa wojskowego Malezji. Wyprodukowana w ilości 2 sztuk i przekazana w 1995 roku. MiG-29SM ( - zmodernizowana wersja samolotu MiG-29S. Wyposażona dodatkowo w precyzyjną broń typu powietrze-ziemia. W ten sposób po raz pierwszy myśliwiec MiG-29 otrzymał możliwość zwalczania celów lądowych i stał się maszyną wielozadaniową. Opracowana w 1996 roku. MiG-29SMT ( - zmodernizowana wersja samolotu MiG-29SM. MiG-29UBT ( - dwumiejscowa wersja treningowo - bojowa samolotu MiG-29SMT. Wyposażona w radar pokładowy OSA-2. MiG-29UPG ( oznaczenie eksportowe MiG-35 - wersja dla lotnictwa wojskowego Indii (RI). Wyposażona w nowe silniki RD-33M3 o większym ciągu, węzeł do podwieszenia dodatkowego zbiornika paliwa, instalację do tankowania w locie, bezwładnościowy system nawigacji francuskiej firmy Thales, wielofunkcyjny radar N010 "Żuk-M2E" ze skanowaniem fazowym oraz nowy kokpit z wielofunkcyjnymi wyświetlaczami ciekłokrystalicznymi. Zwiększono wachlarz przenoszonej broni rakietowej klasy powietrze-powietrze oraz powietrze-ziemia, a także przystosowano do przenoszenia broni typu powietrze-woda. Oblatana 4 lutego 2011 roku. MiG-29K ( - wersja pokładowa morska. Przeznaczona dla Marynarki Wojennej Indii, zbudowana na podstawie prototypowej wersji MiG-29K (9-31) przewidzianej do bazowania na rosyjskim lotniskowcu Admirał Kuźniecow oraz wersji MiG-29UPG bazująca na indyjskim lotniskowcu Vikramaditya. MIG-29KUB ( - dwumiejscowa wersja pokładowa treningowo - bojowa samolotu MiG-29K. Oblotu pierwszego prototypu dokonano w 2008 roku. Użycie bojowe: I wojna w Zatoce Perskiej Konflikt zbrojny w Naddniestrzu Wojna w Kosowie Wojna w Osetii Południowej (2008) Wojna domowa w Syrii Użytkownicy: Związek Radziecki (ZSRR) - 653szt./ Federacja Rosyjska (FR) - 288szt. (stan na 2017 rok) Algieria (ARLD) - 34szt. (w służbie pozostają 23 szt.) Armenia - 18szt. Azerbejdżan - 22szt. (w służbie pozostaje 14szt.) Bangladesz (LRB) - 8szt. Białoruś (RB) - około 100 szt. (niektóre wyeksportowano do Algierii, Erytrei i Peru, w służbie pozostaje 41szt.) Bułgaria (LRB) - 22szt./ Bułgaria - 15szt. Czad - 1szt. Czechosłowacja (CSRS) - 20szt. (10 szt. przekazanych przez Czechy (RCz) w 1995 roku Polsce)/ Słowacja (RS) - 24szt. (3szt. rozbite, 9szt. wycofanych, w służbie pozostaje 12szt.) Egipt (ARE) - brak danych Erytrea - 10szt. (2szt. wycofane, w służbie pozostaje 8szt.) Indie (RI) - 87szt. (25szt. wycofane, w służbie pozostają 62szt.) Iran (IRI) - 36szt. Irak (RI) - 41szt. (ostatnie 10szt. wycofano w 1995 roku) Izrael - 2szt. Jemen (RJ) - 20szt. (w służbie pozostaje 18szt.) Jugosławia (SFRJ) - 16szt. Kazachstan - 42szt. (w służbie pozostaje 14szt.) Korea Północna (KRLD) - 40szt. Kuba (RK) - 14szt. Malezja - 18szt. (w służbie pozostaje 10szt.) Mjanma (RZM) - 29szt. Mołdawia - 31szt. (21 szt. sprzedane do USA w 1997 roku, pozostałe wycofane z użytku w 2006 roku) Niemcy (NRD) - 24szt. (22szt. przekazane przez Niemcy (NRF) w 2003 roku Polsce) Sylwetka samolotu myśliwskiego MiG-29 w trzech rzutach Peru - 20szt. Polska (PRL) - 12szt./ Polska (RP) - 37szt. (1szt. rozbita w lipcu 2018 roku, 1szt. rozbita 4 marca 2019, część wycofane, w służbie pozostaje 28szt.) Rumunia (SRR)/ Rumunia - 23szt. (wycofane w 2003 roku) Serbia (RS) - 4szt. (wycofane), 8szt. (przekazane przez Rosję (RF) w październiku 2017 roku w miejsce dotychczasowych maszyn, którym skończył się resurs) Sri Lanka (DSRSL) - 5szt. Sudan - 22szt. Syria (SRA) - 40szt. Turkmenistan - 24szt. Ukraina - 194szt. (większość wycofane, w służbie pozostaje 19szt.) Uzbekistan (RU) - 36szt. (w służbie pozostaje 30szt.) Wietnam (SRW) - 4szt. Węgry - 28szt. (wycofane w 2010 roku) Bibliografia: Andrzej Glass "Samoloty '90" NOT-SIGMA Sp. z Warszawa 1991 "Polskie MiG-i-29" Adam Gołąbek, Andrzej Wrona - Lotnictwo nr 9/2018 Wrzesień Źródła: Michał Iljin (dyskusja) 21:01, maj 25, 2013 (UTC)IljinM.
Burza wokół polskich MiG-29. W tych emocjach ginie jeden ważny aspekt. Prawda nie każdemu się spodoba Data utworzenia: 10 marca 2022, 18:30. Tocząca się w obiegu międzynarodowym dyskusja o możliwości przekazania przez Polskę Ukraińcom myśliwców MIG-29 budzi ogromne emocje. Amerykanie przestrzegają, że taki akt może wiązać się z ryzykiem dla Polski, niezależnie od tego, czy sprzęt przekaże nasze państwo, czy całe NATO. W tych emocjach ginie techniczny aspekt sprawy. Ten myśliwiec nie jest nowoczesną konstrukcją. Samolot posiada wręcz przestarzałą analogową awionikę (z "zegarowymi" przyrządami) oraz system kierowania ogniem o przeciętnych parametrach i niedostatecznej odporności na przeciwdziałanie elektroniczne przeciwnika – pisze dla Faktu Jerzy Gruszczyński, Lotnictwo Aviation International. MiG-29 w służbie Sił Powietrznych RP Foto: ventura pictures 2015 / 123RF MiG-29 to dwusilnikowy samolot myśliwski zaprojektowany w ZSRR w latach 70. ubiegłego wieku. Wraz z większym Su-27 został opracowany jako przeciwwaga amerykańskich myśliwców F-15 Eagle i F-16 Fighting Falcon. MiG-29 wszedł do służby w radzieckich siłach powietrznych w 1982 r. Zbudowany w liczbie ponad 1600 egzemplarzy wszedł następnie do uzbrojenia ponad 30 państw. W budowie MiG-29 skoncentrowano się na osiągnięciu bardzo dobrych parametrów lotnych i manewrowych, dzięki zastosowaniu awangardowej koncepcji aerodynamiczno-konstrukcyjnej ze skrzydłem pasmowym oraz dwusilnikowego zespołu napędowego o dużym ciągu. Do zwalczania celów powietrznych samolot uzbrojono w kierowane pociski rakietowe średniego i małego zasięgu oraz działko. Polskie MiG-29. Jakie uzbrojenie i system kierowania ogniem? W skład systemu kierowania ogniem MiG-29 wchodzi kompleks radiolokacyjny RŁPK-29 z radarem N019 oraz kompleks celowniczo-nawigacyjny OEPrNK-29 ze stacją optoelektroniczną OEPS-29 (termolokator i dalmierz laserowy) oraz hełmofonowym układem wskazywania celów NWU-2M. Ten ostatni umożliwia pilotowi w walce manewrowej tzw. szybkie wskazanie celu, przez prosty obrót głowy w jego kierunku, pociskom powietrze-powietrze z termicznym układem samonaprowadzania. System kierowania ogniem i pociski powietrze-powietrze umożliwiają zwalczanie celów powietrznych w każdych warunkach atmosferycznych w dzień i w nocy, na kursach spotkaniowych i w pościgu oraz w walce manewrowej. Mogą one lecieć na zbliżonej wysokości, z przewyższeniem lub przeniżeniem, w tym na tle ziemi. Radar umożliwia wykrycie na kursie spotkaniowym w przestrzeni swobodnej celu powietrznego typu "samolot taktyczny" z odległości 50-70 km, w pościgu – 25-35 km (na tle ziemi jest to odpowiednio: 40-60 km i 25-30 km). Natomiast stacja optoelektroniczna wykrywa w pościgu analogiczny cel z odległości 15-18 km. Czytaj też: Potężne zamieszanie z MiG-29 dla Ukrainy. Polska w "niezręcznej sytuacji". Znany poseł wskazuje winnych. "Niedyskrecja pewnych polityków" Do zwalczania celów powietrznych MiG-29 dysponuje dwoma pociskami średniego zasięgu R-27R oraz czterema małego zasięgu R-73 lub R-60. Alternatywnie, w miejsce R-27R samolot może zabrać dodatkowe pociski R-73 lub R-60. Zasięg maksymalny pocisku R-27R wynosi 45 km, R-73 – 12 km i R-60 – 6 km. Wartości te są niższe niż podawane przez producentów i zostały określone podczas praktycznych prób prowadzonych po zjednoczeniu Niemiec i we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi. Pocisk średniego zasięgu R-27R posiada półaktywny radiolokacyjny układ samonaprowadzania wymagający współpracy z radarem kierowania ogniem MiG-29 od odpalenia do spotkania z celem (jego radiolokacyjnego podświetlenia). Z tego powodu, w jednym czasie, MiG-29 może zwalczać tylko jeden cel powietrzny. Pociski małego zasięgu (R-73 i R-60) są wyposażone w termiczny układ samonaprowadzania i z tego powodu zaliczane są do broni typu "odpal i zapomnij" – po odpaleniu pilot natychmiast może wyjść z ataku i podjąć walkę z następnym przeciwnikiem. Ograniczeniem tego układu samonaprowadzania jest brak możliwości użycia w chmurach. Stałe uzbrojenie stanowi działko GSz-301 kalibru 30 mm z zapasem amunicji 150 naboi. Do zwalczania celów naziemnych MiG-29 może zabrać do 2000 kg lotniczych środków bojowych na czterech wewnętrznych belkach pod skrzydłami (na zewnętrznych przenoszone są pociski powietrze-powietrze małego zasięgu, do samoobrony). Stanowią je bomby (kasety bombowe, zbiorniki zapalające) wagomiaru do 500 kg, zasobniki KMGU-2 do bomb i min małego wagomiaru, rakiety S-8 kalibru 80 mm w zasobnikach B-8M1 (20-prowadnicowe) lub S-24 kal. 240 mm, odpalane z wyrzutni szynowych. Masa startowa MiG-29 do walki powietrznej wynosi 15 300 kg, do uderzenia na cele naziemne – 18 000 kg, prędkość przy ziemi – 1500 km/h, na dużej wysokości – 2445 km/h, maksymalna prędkość wznoszenia – 330 m/s, pułap praktyczny – 18 000 m. Zasięg z paliwem wewnętrznym 1500 km, z dodatkowym zbiornikiem paliwa pod kadłubem – 2100 km. Polskie MiG-29 nie tylko z ZSRR. Mają służyć do 2028 r. Samoloty myśliwskie MiG-29 dla polskiego lotnictwa wojskowego zostały zakupione w ZSRR w drugiej połowie lat 80. w ograniczonej liczbie. Ich dostawa została zrealizowana w latach 1989-1990. Nie były to jedyne MiG-29 w lotnictwie polskim, w okresie późniejszym wprowadziliśmy do eksploatacji dodatkowo myśliwce tego typu pozyskane z Republiki Czeskiej i Republiki Federalnej Niemiec. Czytaj też: Bronisław Komorowski o sprawie MIG-ów: Intencje dobre, ale operacja źle przygotowana Obecnie polskie Siły Powietrzne dysponują 28 samolotami myśliwskimi MiG-29, w które jest wyposażona 23. Baza Lotnictwa Taktycznego (BLT) w Mińsku Mazowieckim oraz 22. BLT w Malborku. Za techniczne zabezpieczenie eksploatacji odpowiedzialne są Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 2 w Bydgoszczy. Zgodnie z obowiązującym planem modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP ich eksploatacja ma potrwać do 2028 r. Obecnie nie jest to już nowoczesna konstrukcja. Samolot posiada przestarzałą analogową awionikę (z "zegarowymi" przyrządami) oraz system kierowania ogniem o przeciętnych parametrach i niedostatecznej odporności na przeciwdziałanie elektroniczne przeciwnika. MiG-29 nie jest dostosowany do działań sieciocentrycznych i nie dysponuje odpowiednimi środkami walki elektronicznej. Posiada on jedynie prostą stację ostrzegającą SPO-15 przed opromieniowaniem radiolokacyjnym oraz wyrzutniki przeciwradiolokacyjnych i termicznych nabojów zakłócających o ograniczonej skuteczności. Jednocześnie samolot nie posiada stacji aktywnych zakłóceń radioelektronicznych. Nie jest on także dostosowany do użycia pocisków powietrze-powietrze średniego zasięgu, wyposażonych w aktywny radiolokacyjny układ samonaprowadzania, pozwalający na zwalczanie kilku celów w jednym czasie. Polskie MiG-29 dla Ukrainy? Od strony technicznej nie jest to problem W ostatnim czasie dyskutowana była kwestia przekazania polskich MiG-29 Ukrainie (siły powietrzne tego państwa dysponują myśliwcami tego typu), przeciwko której Federacja Rosyjska podjęła działania zbrojne, co spotkało się z potępieniem międzynarodowej opinii publicznej i masowymi protestami. Od strony technicznej nie jest to problem. Przed przekazaniem polskie MiG-29 musiałyby tylko zostać pozbawione wybranych systemów NATO-wskich (środki radionawigacyjne, identyfikacji i łączności), które powinny zostać zastąpione analogicznymi urządzeniami wykorzystywanymi przez ukraińskie Siły Powietrzne (nie są one kompatybilne z zachodnimi). Jednak wymaga to pewnego czasu. Z drugiej strony Federacja Rosyjska stosuje swój najlepszy sprzęt wyprodukowany w ciągu ostatnich kilkunastu lat, który ma lepsze parametry i osiągi niż nasze kilkudziesięcioletnie MiG-29. Pentagon: Nie wspieramy przekazania dodatkowych myśliwców Ukrainie, uważamy to za ryzykowne /7 Michał Fludra / Polskie wojsko obecnie posiada w służbie 28 myśliwców MiG-29. /7 Marek Dembski / BRAK Według planów mają one służyć do 2028 r. /7 ventura pictures 2015 / 123RF MON chce je zastąpić supernowoczesnymi amerykańskimi myśliwcami wielozadaniowymi F-35. /7 MACIEJ GOCLON / Fotonews MiG-29 nie jest nowoczesną konstrukcją. Samolot posiada wręcz przestarzałą analogową awionikę (z "zegarowymi" przyrządami) oraz system kierowania ogniem o przeciętnych parametrach i niedostatecznej odporności na przeciwdziałanie elektroniczne przeciwnika /7 Katarzyna Plewczyńska / Cyfrasport Myśliwce te służą przede wszystkim do walki powietrznej. Mają mocno ograniczone możliwości rażenia celów na ziemi. /7 Michał Fludra / W ostatnich dniach na arenie międzynarodowej przetoczyła się burzliwa dyskusja na temat możliwości przekazania polskich myśliwców Ukrainie, która walczy z rosyjską agresją. /7 Rafał Meszka / Amerykanie przestrzegają, że taki akt może wiązać się z ryzykiem dla Polski, niezależnie od tego, czy sprzęt przekaże nasze państwo, czy całe NATO. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Kraków 2008-08-23 Konstrukcja 288 Rozdział 1989-07-31 OKB Mikojan i Guriewicz MiG-29, wersja UB MiG-29 to myśliwiec frotowy o prędkości naddźwiękowej. Zbudowany w układzie klasycznym z podwójnym usterzeniem pionowym. Zespół napędowy jest złożony z dwóch silników turbinowych dwuprzepływowych. MiG-29 nb 54. Dęblin 2017 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman MiG-29 nb 54. Dęblin 2017 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman Konstrukcja MiG-29. Płatowiec wraz z szerokim kadłubem nośnym i przykadłubowymi częściami skrzydeł stanowi jedną integralną całość wytwarzającą 40% siły nośnej samolotu. MiG-29 posiada skrzydła pasmowe zbudowane z dwóch części: podstawowej z prostoliniową krawędzią natarcia o skosie 42 stopni oraz pomocniczej części przykadłubowej z krzywoliniową krawędzią natarcia o średnim skosie 73 stopnie. W celu zapewnienia wysokich charakterystyk lotnych przy locie na dużych kątach natarcia podstawowe części skrzydeł wyposażono w przednie klapy na niemal całej krawędzi natarcia. Prawdopodobnie w związku z brakiem czasu na opracowanie nie zastosowano elektrycznego układu sterowania, lecz tradycyjny układ mechaniczny z bezzwrotnymi wzmacniaczami hydraulicznymi nazwany SAU-451-02 (następne wersje: SAU-451-03, SAU-451-04). W celu zabezpieczenia maszyny przed przeciążeniem MiG-29 został wyposażony w układ SOS-3M, który w wypadku osiągnięcia określonej wartości kąta natarcia automatycznie wychyla klapy przednie, a przy osiągnięciu wartości maksymalnej, odciąga (odchyla) drążek sterowy. Samolot przy prędkości Ma-0,85 rozporządza przeciążeniem +9 i -3g, na prędkościach większych +7 i -1,5g. W ogóle płatowiec dopuszczono do przeciążeń dopuszczalnych +9g, jednak jak się okazało w praktyce, w jednostkach bojowych wartość ta była często przekraczana. Wartość niszcząca wynosi ponad +14g. Koncepcja napędu MiG-29. Jako napęd zastosowano dwa turbinowe silniki odrzutowe RD-33 powstałe w OKB im. Klimowa z ówczesnego Leningradu. W tym miejscu chciałbym podkreślić logikę zastosowania dwusilnikowego napędu w przypadku maszyny uzupełniającej, wspomagającej działania cięższego samolotu bojowego. W momencie podjęcia prac nad programami PFI i LFI dowództwo wojsk lotniczych CCCP było szczególnie wyczulone na problemy z silnikami. Wiązały się one z masowym wprowadzaniem samolotów naddźwiękowych wyposażonych w awangardowe, lecz słabo dopracowane i trudne w obsłudze silniki. Trzeba przypomnieć, ze ówczesna obsługa maszyn wywodziła się w większości z żołnierzy pochodzących z poboru, o niezbyt wysokiej kulturze technicznej. Czynniki te spowodowały, że w latach 60-tych doszło do nasilenia wypadków spowodowanych awariami silników, czy też ich uszkodzenia na ziemi przez zasysanie ciał obcych. Wprowadzono szereg działań zapobiegawczych: bezwzględnie przestrzegano czystości lotniska czy wprowadzono wieloszczeblowy system kontroli prowadzonych na samolotach prac zmierzający do podniesienia jakości obsług. Dodatkowo konstruktorzy z OKB Mikojana zakładali stosowanie MiG-29 z lotnisk doraźnych w wyjątkowo niesprzyjających warunkach (awaria silnika). Dwusilnikowy układ napędowy z szeroko rozstawionymi silnikami wpływa znacząco na przeżywalność samolotu w przypadku trafienia jednego z nich. Stąd układ dwusilnikowy uznano za optymalny. Silnik RD-33. Prace nad silnikiem RD-33 rozpoczęto jeszcze w 1968 roku. Jest to pierwszy silnik dwuprzepływowy opracowany w CCCP dla samolotów myśliwskich. Próby na hamowni przeprowadzono w 1972 roku, a w 1981 roku, uruchomiono jego produkcję seryjną. RD-33 to silnik dwuwałowy, dwuprzepływowy z 4-stopniową sprężarką niskiego ciśnienia (wentylator) i 9-stopniową wysokiego ciśnienia. Za sprężarkami umieszczono pierścieniową komorę spalania oraz 1-stopniowe turbiny wysokiego i niskiego ciśnienia. Za turbinami i przed komorą dopalacza następuje mieszanie się gazów wylotowych z zimnym przepływem zewnętrznym. Całość zakończona jest naddźwiękową, regulowaną dyszą wylotową. Silnik RD-33 bez dopalania posiada maksymalny ciąg sięgający 2 x 49,92 kN, przy czym jednostkowe zużycie paliwa osiąga wówczas 0,079 kg/N/h. Przy użyciu minimalnego dopalania ciąg osiąga 2 x 54,91 kN, maksymalnego 2 x 81,38 kN (wtedy zużycie paliwa dochodzi do 0,210 kg/N/h). Długość silnika wynosi 4230 mm, maksymalna średnica 1000 mm, a masa silnika suchego 1055 kg. Wymiana silnika trwa około 1 godziny. Żywotność 350 godzin. Wersja silnika RD-33 D ( R-33 D ) ma ciąg 2 x 50,03 kN ( 2 x 5 100 kG ), a z dopalaniem 2 x 81,42 kN ( 2 x 8 300 kG ). Cechy napędu MiG-29. Podczas kołowania i rozbiegu, gdy przednie koło dotyka powierzchni ziemi, w celu zabezpieczenia silników przed zassaniem ciała obcego wloty powietrza są zamknięte specjalnymi płytami (sterowane przez układ ARW-29D), a powietrze jest zasysane za pomocą specjalnych żaluzji umieszczonych na górnej powierzchni płata. Jest to bardzo oryginalne, skuteczne i nigdzie indziej nie zastosowane rozwiązanie. Dwa silniki posiadające łącznie wysoki ciąg dały maszynie bardzo dobre charakterystyki rozpędzania. Stosunek ciągu do masy całkowitej wynosi 1,2 : 1. Nawet przy prędkości 400 km/h przy włączeniu dopalacza może swobodnie realizować pętlę czy Imellmanna, bez obawy o gwałtowną utratę prędkości. Rozpędzanie w locie poziomym z 600 do 1 100 km/h trwa 13,5 sekundy, a od 1 100 do 1 300 km/h dalsze 8,7 s. Na poziomie morza wznoszenie osiąga 330 m/s, a na wysokości 11 000 m wynosi jeszcze 180 m/s. Zastosowanie dopalacza podczas startu z lotniska pozwala na osiągnięcie tylko 250-350 metrów rozbiegu. Częściej jednak praktykuje się start bez dopalacza wtedy rozbieg wzrasta do 650-750 m. Dobieg bez spadochronu hamującego wynosi 900-950 m, ze spadochronem 650-750 m. Słabym punktem samolotu okazał się jego zasięg. W konfiguracji gładkiej maszyna osiąga tylko 1 430 km. W związku z tym, podwiesza się dodatkowe zbiorniki pod skrzydłami 2 x 1 150 litrów i pod kadłubem 1 x 870 litrów. Zasięg do 2 050 km. Zbiorniki paliwa. MiG-29 posiada siedem integralnych zbiorników paliwa o pojemności 4300 litrów. Pięć z nich umieszczono w kadłubie: nr 1-650 litrów, nr 2-870 litrów, nr 3-1810 litrów oraz dwa oznaczone jako 3A umieszczone symetrycznie z tyłu kadłuba o pojemności po 2 x 105 litrów. Dodatkowe dwa zbiorniki o pojemności po 2 x 330 litrów umieszczono także w skrzydłach. Zbiorniki są napełniane poprzez centralny wlew paliwa lub gardziele opadowe. Całkowite zatankowanie samolotu wraz ze zbiornikiem dodatkowym zajmuje do 20 minut. Układ nawigacyjny MiG-29 . MiG-29 otrzymał jak na rosyjskie warunki nowoczesne, lecz nie skomplikowane wyposażenie nawigacyjne. Jego podstawę stanowił bezwładnościowy układ nawigacyjny IK-WK-80-04 oparty na klasycznych żyroskopach. Wyliczeniem położenia samolotu wraz z wykonywaniem niezbędnych obliczeń dla automatycznego pilota zajmuje się pracujący w układzie 9-bitowym (jednak o ograniczonej mocy obliczeniowej) centralny komputer nawigacyjny CWU-M. Dane uzyskane poprzez układ bezwładnościowy są porównywane z innymi, powstałymi na podstawie zliczenia przebytej drogi (informacje centrali danych aerodynamicznych SWS-P-72-3-2J). Zdecydowanie dokładniejszą korekcję położenia zapewnia radiotechniczny system bliskiej nawigacji RSBN współpracujący z naziemnymi radiolatarniami systemu RSBN (tryb pracy "nawigacja") lub PRMG (tryb "lądowanie"). W sytuacjach awaryjnych do wspomagania zejścia samolotu do lądowania służy automatyczny radiokompas ARK-19. W MiG-29 wyposażenie nawigacyjne uzupełnia radiowysokościomierz RW-15. System obronny MiG-29. Jako skromne należy uznać wyposażenie radioelektroniczne samolotu. MiG-29 wyposażony jest w stację ostrzegającą przed promieniowaniem radiolokacyjnym typu SPO-15ŁM oraz w dwie 26 mm wyrzutnie flar i dipoli zakłócających umieszczonych na przedłużeniu płyt usterzenia pionowego. Do identyfikacji „swój-obcy” służy wprowadzony na wyposażenie w latach 80-tych system Parol (Parol-2). Uzupełnieniem wyposażenia pilotażowo-nawigacyjnego jest obrazujący uszkodzenia na ostrzegawczych pulpitach układ Ekran, rejestrator parametrów lotu Tester-U3 czy informator głosowy P-591B Ałmaz-UP. To ostatnie urządzenie zawiera 48 komend i instrukcji ( głos kobiecy – spikerki TV rosyjskiej ) nagranych na magnetofon. Informacje np. o kończącym się paliwie. System kierowania uzbrojeniem SUW-29. Stacja radiolokacyjna RŁPK-29 Topaz N019. W celu efektywnego użycia przenoszonego uzbrojenia, samolot został wyposażony w system kierowania uzbrojeniem SUW-29. Zapewnia on wybór odpowiednich punktów podwieszenia, przygotowanie pocisków rakietowych do odpalenia, zobrazowanie w kabinie stanu uzbrojenia, przeładowanie działka pokładowego czy w końcu odpalenie rakiet, zrzut bomb i strzelanie z działka. Dla MiG-29 na bazie celownika radiolokacyjnego RŁPK-27 Miecz (N001) z Su-27 stworzono jego uproszczony wariant oznaczony RŁPK-29 Topaz (N019). Celownik RŁPK powstał w moskiewskim NII Radiostrojenia koncernu Fazotron. Należy zaznaczyć, że była to pierwsza w CCCP rodzina radarów umożliwiająca zwalczanie celów zarówno w pościgu czy kursie spotkaniowym, na tle ziemi czy w innych niesprzyjających warunkach. RŁPK-29 jest sterowany cyfrową szyną (C radarem impulsowo-dopplerowskim, w którym wykrywanie celów polega na wydzieleniu od tła obiektów, których odbicie jest związane z dopplerowską zasadą różnicy częstotliwości w stosunku do sygnałów wysłanych. Uzyskane dzięki radarowi informacje są równolegle prezentowane na wskaźniku przeziernym IŁS-31 (HUD) oraz na ekranie wewnątrz kabiny IPW-31. Stacja ma jednak swoje minusy. Należy do nich martwa strefa wykrywania celów sięgająca od 700 do 1100 w stosunku do położenia samolotu oraz trudności z rozdzieleniem samolotów lecących w zwartej grupie. Stacja RŁPK-29 po przejściu na tryb „przechwycenie” ( konieczny dla rakiet R-27R ) nie obserwuje już innych celi. W tym momencie lecące do tej pory w zwartej grupie samoloty mogą się rozdzielić i zająć dogodne pozycje do walki, przy braku tej informacji dla pilota MiG-29. Z tego powodu piloci MiG-29 jak najdłużej wykorzystują tryb „wstępnego śledzenia celów”. System pozwala na jednoczesne prowadzenie ognia do pojedynczego celu za pomocą 1-2 rakiet R-27 R. Samoloty posiadają dodatkową możliwość naprowadzenia na cel za pomocą naziemnych zautomatyzowanych punktów naprowadzania kontaktujących się z maszyną za pomocą zainstalowanej w nim aparatury typu E 502-20 Biriuza. Już opracowując koncepcję użycia nowego samolotu w walce zakładano jego główne użycie nad własnym terytorium. Założono, że wstępne naprowadzanie będzie następowało poprzez naziemne punkty nakierowujące celownik radiolokacyjny od razu w kierunku celów, uprościło to samą konstrukcję celownika, lecz także spowodowało, że RŁPK-29 jest bardzo wrażliwy na zakłócenia radioelektroniczne. Samoloty MiG-29 ( A ), a więc przeznaczone dla państw UW wyposażono w inną stację radiolokacyjną. Otrzymały one radar impulsowo-dopplerowski RS-2 M. Może on śledzić równocześnie 10 celów. Nie ma funkcji mapowania. Ma jednak funkcję penetracji przestrzeni na tle ziemi z możliwością użycia pocisków rakietowych. Zasięg wykrywania 80 km samolot bojowy i 100 km samolot transportowy. Stację radiolokacyjną wspomaga dalmierz laserowy i skaner podczerwieni. Uzbrojenie MiG-29. Pocisk R-27. Jako podstawowe uzbrojenie rakietowe przewidziano pocisk przeciwlotniczy średniego zasięgu ( 30 km ) R-27 R z półaktywną radiolokacyjną głowicą samonaprowadzającą. Pocisk może zostać użyty w dowolnych warunkach atmosferycznych, przy założeniu, że cel leci maksymalnie do 10 km powyżej i 6 km poniżej myśliwca. Po wystrzeleniu, początkowo pocisk wykonuje lot bezwładnościowy zgodnie z programem lotu, następnie, jeśli wyniknie taka potrzeba dokonywana jest radiowa korekta toru lotu. W ostatniej fazie lotu w pocisku samodzielnie uruchamia się półaktywna głowica radiolokacyjna naprowadzająca ostatecznie na cel. Zgodnie z przeprowadzanymi przez niemców i amerykanów testami, gwarantowany zasięg R-27 R dla celu oddalającego się wynosi 15-18 km, natomiast celu nadlatującego 40-45 km, natomiast minimalna odległość odpalenia to niespełna 500 m. W chwili odpalania pocisku przeciążenie MiG-29 nie może przekraczać + 5g. W czasie lotu R-27 może manewrować z przeciążeniem do +20g, co pozwala na zwalczanie celu manewrującego z przeciążeniem do +8g. Użycie dwóch pocisków pozwala na rażenie celu z prawdopodobieństwem 0,6-0,75. Dalsze wyposażenie i uzbrojenie w pociski MiG-29. System OEPrNK-29. W związku z tym, że dla MiG-29 zakładano prowadzenie głównie walk manewrowych, system uzbrojenia został opracowany wokół układu optoelektronicznego OEPrNK-29 opracowanego przez KB Elektroawtomatika z Leningradu. OEPrNk-29 obejmuje optoelektroniczny układ celowniczy OEPS-29, system nawigacyjny SN-29, układ sterowania bronią SUO-29 i maszynę cyfrową W skład OEPS-29 wchodzi dalmierz laserowy z namiernikiem termicznym KOŁS-29 (zintegrowany z maszyną rodziny C-100), system zintegrowanego zobrazowania SjeI-31, nahełmowy układ wskazywania celów NSC-29. Układ OEPrNK-29 pozwala na bardziej skryte i oparte na dokładniejszych danych przeprowadzenie ataku w porównaniu z RŁPK-29, jednak tylko w zakresie pościg. Zasięg wykrycia celu wielkości współczesnego myśliwca wynosi 12-15 km, jednak w wypadku występowania silnie oświetlonych przez słońce chmur, zasięg zmniejsza się o 2-3 km. Wykorzystanie nahełmowego celownika NSC-29 umożliwia pilotowi użycie uzbrojenia bez konieczności manewrowania całym samolotem (strefa wskazania celu w związku z możliwościami pocisków wynosi w poziomie +- 45 stopni , a w pionie +60 stopni /-14 stopni. Należy zaznaczyć, że zarówno OEPrNK-29 jak i RŁPK-29 umożliwiają także wskazywanie celów rakietom z termicznymi układami samonaprowadzania. Podczas praktycznego działania przy przechwytywaniu celu, zaleca się wstępne naprowadzanie w tylną półsferę myśliwca za pomocą celownika radiolokacyjnego, następnie po przechwyceniu celu przez termonamiernik radiolokator powraca do pracy pasywnej bez promieniowania. Pociski R-60, R-60 M. Podczas typowej misji do walki powietrznej początkowo samolot przenosił dwie rakiety R-27R (na wewnętrznych belkach podskrzydłowych) oraz cztery krótkiego zasięgu R-60 lub R-60M. W wariancie do walki manewrowej możliwe jest uzbrojenie w sześć R-60 lub M zamiast R-27. Rakieta R-60 posiada mały zasięg, do wysokości 1 500 m wynoszący zaledwie 1 500 m. Przy wyższych wysokościach zasięg ten wzrasta osiągając połowę wysokości odpalenia (np. wysokość 6000 m -zasięg pocisku 3000 m), max 5 km. Minimalna odległość odpalenia wynosi 300 m. Pocisk może być odpalany z MiG-29 wykonującego manewr z przeciążeniem do +7g, a sam charakteryzuje się rozporządzalnym przeciążeniem osiągającym wartość do +35g, pozwalającym na zwalczanie celów manewrujących z przeciążeniem do +8-9g. Pocisk R-60 M charakteryzuje się chłodzoną elektrostatycznie głowicą z poprawionym zespołem napędowym, pozwalającym osiągnąć maksymalny zasięg zwiększony do 9-12 km. R-60 i jej udoskonalona wersja R-60 M zostały zastosowane jako uzbrojenie zastępcze. Od początku planowano wyposażyć MiG-29 i Su-27 w nowo opracowane rakiety krótkiego zasięgu R-73. Do uzbrojenia wprowadzono je jednak dopiero w 1987r, czyli kilka lat po rozpoczęciu wyposażania lotnictwa w nowe typy myśliwców. W związku z wyprodukowaniem znacznej liczby rakiet R-60 M, pozostały one na uzbrojeniu MiG-29 równolegle z R-73. Typowe uzbrojenie "mieszane" w misjach do walki powietrznej to: dwa R-27R, dwa R-60M oraz dwa R-73. Pociski R-73. Wprowadzenie R-73 ewidentnie powiększyło możliwości bojowe MiG-29 w powietrznej walce manewrowej. Maksymalne odległości skutecznego odpalenia wzrosły do 15 km. Zastosowano gazodynamiczne sterowanie pocisku na aktywnym odcinku toru lotu, dzięki czemu samolot, z którego odpalany jest R-73 może manewrować z przeciążeniem dochodzącym do +8g, a sam pocisk może uzyskać przeciążenie dochodzące do +60g, co w zasadzie uniemożliwia jego wymanewrowanie. Identycznie jak w przypadku R-60 M kąt wskazywania celu wynosi 450. R-73 posiada nową, zdecydowanie bardziej odporną na pułapki termiczne głowicę samonaprowadzającą oraz ładunek wybuchowy blisko dwukrotnie większy od R-60 M. Działko GSz-301. Uzupełnieniem broni rakietowej w walce powietrznej jest zabudowane na stałe w napływie lewego płata 30 mm działko GSz-301 z zapasem 150 naboi. Prędkość początkowa pocisków (najczęściej z zapalnikiem elektrycznym) wynosi 860 m/s przy szybkostrzelności 1500-1800 strz./min. Pozostałe uzbrojenie. Po za głównym zadaniem, jakim jest prowadzenie walk powietrznych, MiG-29 jest przystosowany do przenoszenie uzbrojenia niekierowanego w misjach uderzeniowych na cele naziemne. Środki do rażenia ( łączna ich masa 2 000 kg ) tych celi przenoszone są na czterech wewnętrznych węzłach podskrzydłowych ( skrajne belki zewnętrzne służą wyłącznie dla pocisków R-60 lub R-73 ). Samolot może przenosić dwa typy niekierowanych rakiet: S-24 oraz S-8. S-24 na MiG-29 jest pojedynczo podwieszana na belkach typu APU-68. Odległość ich odpalania wynosi 1200-2500 m. Rakiety S-8 są przenoszone w wyrzutniach B-8M1 ( 20 szt. kalibru 80 mm ) z możliwością odpalenia z odległości 800 do 2 500 m. Niemożliwe jest jednoczesne stosowanie dwóch typów rakiet na jednym samolocie. W skład uzbrojenia bombardierskiego wchodzą klasyczne bomby lotnicze, zbiorniki zapalające, kasety bombowe (typ RBK) czy zasobniki bombowe (typ KMGU). Masa pojedynczej bomby nie może przekroczyć 500 kg. Produkcja seryjna, wersja MiG-29 ( ) . W 1983 roku, po wykonaniu około 2 500 lotów badawczych zakończono próby państwowe MiG-29. Jednak już latem 1982 roku, ówczesny minister przemysłu lotniczego CCCP W. Kozakow podjął decyzję o uruchomieniu produkcji seryjnej samolotu, co nastąpiło jesienią 1982 roku. Głównym powodem tak szybkiego podjęcia decyzji był konflikt na Bliskim Wschodzie, gdzie w czerwcu 1982 roku, izraelskie F-15 i F-16 dokonały istnego pogromu wśród syryjskich MiG-21 i MiG-23. Dla władz CCCP stało się jasne, iż należy jak najszybciej wprowadzić „wschodnie” odpowiedniki amerykańskich maszyn na wyposażenie wojsk lotniczych i obrony powietrznej. Stało się także jasne, że samolot będzie nadal dopracowywany, a jego wersja jest tylko przejściowa. Wersja była produkowana w latach 1983-1986, dla CCCP, a na eksport dłużej. Wersja szkolno-bojowa - MiG-29 UB. 1981 rok. Z chwilą zakończenia podstawowego cyklu badań maszyn jednomiejscowych rozpoczęto prace nad opracowaniem dwumiejscowej szkolno-bojowej wersji samolotu nazwanej MiG-29 UB. Założono w jak najkrótszym czasie opracowanie i wprowadzenie do produkcji tej wersji. W związku z tym konstruktorzy postanowili w jak najmniejszym stopniu ingerować w strukturę płatowca. Pierwszy prototyp MiG-29 UB wzniósł się w powietrze roku. Ogółem powstały trzy prototypy. Wkrótce po uruchomieniu produkcji wersji jednomiejscowej w zakładach Sokół w ówczesnym Gorki rozpoczęto wytwarzanie MiG-29 UB. Pierwsze samoloty przybyły do jednostek lotnictwa sowieckiego w 1985 roku. Podobnie jak w przypadku samolotów jednomiejscowych, szkolno-bojowe były produkowane w trzech wariantach: Pierwsze zdjęcia samolotu zaprezentowano w prasie światu w 1987 roku. Samolot zbudowano w układzie tandem z miejscem instruktora w tylnej kabinie. Dodatkowy fotel został dodany przed istniejącą dotychczas kabinę. Długość kadłuba wzrosła jedynie o 10 cm, jednak spowodowało to konieczność usunięcia celownika radiolokacyjnego, a tym samym brak możliwości przenoszenia rakiet R-27 R. Pojemność zbiorników paliwa pozostała na niezmienionym poziomie jednak wprowadzono pewne ograniczenia eksploatacyjne. Podczas lotu maksymalne kąty natarcia wynoszą do 240, a prędkość maksymalną ograniczono z Ma-2,35 do Ma-2,1. W związku z tymi zmianami samolot otrzymał zmodyfikowany układ sterowania nazwany SAU-451-03UB. Kabina pilota została umieszczona na niewielkim podwyższeniu w stosunku do kabiny pilota-ucznia, mimo wszystko jej bogata zabudowa i zagłówek przedniego fotela ogranicza pole widzenia do przodu. By poprawić widoczność instruktora podczas startu czy lądowania, otrzymał on składany peryskop. Pilot-instruktor w drugiej kabiny nie otrzymał wskaźnika przeziernego typu HUD, jednak jego zobrazowanie jest przedstawiane na wskaźniku monitorowym typu IPW-31. By w pełni wykorzystywać walory maszyny szkolnej, w miejscu dotychczas przeznaczonym na wskaźnik HUD, zamontowano pulpit symulacji uszkodzeń samolotu pozwalający na sztuczne zobrazowanie sytuacji technicznej w pierwszej kabinie (ucznia). Co ważne, pomimo braku możliwości przenoszenia i użycia rakiet typu R-27 R, system symulacji pozwala na szkolenie z ich użycia. MiG-29 UB nie posiada także zamontowanych wyrzutni flar i dipoli typu BWP-30-26M. Jaki jest naprawdę MiG-29 ? Z końcem 80-tych lat, wokół myśliwca powstała atmosfera wielkich zachwytów. Mówiono, że samolot ten przewyższa myśliwce zachodnie, a nawet będące dopiero w opracowaniu, co było oczywistą przesadą. Z wypowiedzi z tamtych lat można jednak wyczytać kilka ciekawych informacji; Według generalnego konstruktora OKB Mikojana Rostisława Bielakowa; w konstrukcji myśliwca zastosowano około 500 nowych rozwiązań i wynalazków. Konstruktorzy przyznawali się do pewnych opóźnień w elektronice, co wpływało na konieczność zagwarantowania większej ilości miejsca w kadłubie. Samolot ma niewielkie wymagania, co do pasa startowego. Jest pierwszym rosyjskim myśliwcem wyposażonym w celownik nahełmowy. Sowieci twierdzili także, że owszem F-18 jest najbardziej niezawodnym samolotem zachodu, ale MiG-29 przewyższa go liczbą lotnych godzin przypadającą na jedną awarię, jednak nie podali tej liczby. Podano także cenę samolotu w wysokości około 20 mln $ ( 1989 rok ). Jest także myśliwcem obronnym ( frontowym ), przeznaczonym do działań nad własnym terytorium. Nie jest uzbrajany w broń jądrową. Ogólnie uważa się układ aerodynamiczny MiG-29 za jego jedną z najmocniejszych stron. Bez wątpienia jest to samolot, w którym doskonale wypośrodkowano proporcje pomiędzy sterownością i statecznością. Trzeba zauważyć, że powstał on w wyniku analizy i przejęcia rozwiązań zastosowanych w amerykańskich: F-14 (szeroki kadłub nośny z odsuniętymi od siebie silnikami), F-15 (mechaniczny układ sterowania) czy F-16 (skrzydło pasmowe). W opinii pilotów MiG-29, także zachodnich, samolot jest bardzo przyjemny w pilotażu i trudno na nim „zerwać strugi”. Konstrukcja MiG-29 ( ). Jednomiejscowy, dwusilnikowy, lekki myśliwiec frontowy. Fotel katapultowany K-36 umożliwia ratunek w zakresie prędkości 80 – 1 300 km/h, od wysokości 0 m. Dane T-T MiG-29: Dane T-T MiG-29. Praca Karol Placha Hetman Opracował Karol Placha Hetman
mig 29 zbiornik paliwa